Aktywne Wpisy
haakenn +1223
O 9:30 bronie swojej pracy magisterskiej, którą napisałem na 40 lvl, dajcie parę plusów na odwagę.
#nauka
#nauka
wersalski_kasztaniQ +103
Ale się biznesy zwijają z Polski. Ciekawe czym jest to spowodowane, nie wiem choć się domyślam( ͡º ͜ʖ͡º). Komu oni wcisną te kredyty jak nie będzie pracy? #gospodarka #pracbaza #nieruchomosci
Pomimo notorycznego w filmach i serialach wprowadzania zróżnicowania etnicznego bohaterów - wciąż nie mogę na to normalnie patrzeć. To nigdy nie powinno mieć miejsca i zwyczajnie psuje klimat danej produkcji. Szczególnie, jeśli mówimy o Wiedźminie i klimatach "dark fantasy".
Z trailera produkcji Netflixa już można parę "przyciemnionych" postaci zobaczyć - czarne są driady, trochę ciemniejszą skórę posiada Triss oraz Yennefer. No i czasem w tle przewiną się jacyś murzyni.
I za cholerę nie mogę tego kupić. Wiedźmin może być magicznym światem, ale to nie oznacza, że można tam zrobić wszystko. Mówimy teraz o rzeczywistości, gdzie jakakolwiek odmienność jest prześladowana, a murzyni - jakimś cudem - są od tego wolni. Prześladowane są krasnoludy, czarodziejki, elfy i nawet wiedźmini, ale ogólnie - multi kulti panuje w najlepsze. Nawet w XXI wieku nie ma tak tolerancyjnego spoełczeństwa wobec czarnych, co w realiach średniowiecznego fantasy.
Ten sam problem miałem z Grą o Tron. Tam to się zdarzało bardzo sporadycznie, ale jak się dało - to też jakąś postać "przyciemniali". Chociażby z ochroniarza Dorana zrobiono czanroskórą postać. I wiecie - z jednej strony Westeros to okrutne miejsce, gdzie karłów uważa się za potomków szatana, a z drugiej strony - no właśnie. Multikulti trwa w najlepsze, czarny i biały traktują się na równi. Totalnie żadnych uprzedzeń wobec siebie.
To się po prostu tak bardzo ze sobą gryzie...
Ktoś powie, że tylko rasiści mają z tym problem, ale myślę, że sami twórcy również niechętnie na to idą. Swego czasu była słynna sprawa z Peterem Jacksonem, który odmawiał czarnym castingu we Władcy Pierścieni (zapewne estetycznie mu nie pasowali do tej produkcji). I został za to srogo skrytykowany przez media. Później zresztą (w Hobbicie) ugiął się pod tą presją i jakiegoś tam czarnoskórego statystę dopuścił do filmu.
Jak łatwo zauważyć - w takich produkcjach tylko jedna grupa etniczna jest wpychana na siłę. W Wiedźminie pewnie próżno będzie szukać jakiś azjatów czy latynosów. Te społeczności mają generalnie wywalone na to, czy mają jakiegoś reprezentanta w filmie. I chwała im za taką postawę.
#wiedzmin #film #seriale
A w westeros to mało kto był czarny. Za wąskim morzem była różnorodność z kolei w Westeros to było biało xd przecież w 8 sezonie to tam ludzie byli zszokowani jak zobaczyli czarnych nieskalanych xD
@Garztam: mogliby Driady zrobić wszystkie czarne i już by to logiczniej i spójnie wyglądało.
@waro: nie widzę żadnej nieścisłości. najwyraźniej w universum wiedźmińskim kolor skóry jest traktowany podobnie jak kolor włosów.
w świecie, w którym różnice pomiędzy rasami są tak jednoznaczne i mocno wyeksponowane (no bo jednak krasnolud od elfa się mocno różni) kolor skóry jest totalnie drugorzędny i możnaby to porównać do różnic między osobami
Komentarz usunięty przez autora
Komentarz usunięty przez autora
Komentarz usunięty przez autora