Wpis z mikrobloga

via Wykop Mobilny (Android)
  • 3
#programista15k #programowanie #freelance Jak sobie radzicie z pracą zdalną? Pracujecie w domu z rodziną czy może wynajmujecie biuro? Jak radzicie sobie z surowym kontaktem ze współpracownikami? Nie tęskno wam do "namacalnego" kontaktu w pracy? Myślę o powrocie do pracy zdalnej ale waham się, nie wiem czy podołam problemom które napotkałem wcześniej... Sytuacja się zmieniła, mały różowy w domu i wiem że jest z tym problem ale może jest on do przepracowania, jak u Was z tym było/jest?
  • 20
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

via Wykop Mobilny (Android)
  • 0
@Cocomide: Żona pilnuje dziecka, a Ciebie "nie ma" i sobie pracujesz. Jak masz możliwość, to się zamykasz w swoim pokoju.

@anonim1133: nie bardzo mam możliwość zorganizowania pokoju do pracy, mam wydzielona przestrzeń w salonie, odsłonięta wysoka szafka z Ikea ale dostęp jest dosyć prosty, a no i żona te dużo "korzysta" z tego że jestem w domu. Zakazanie jej "zostawienia mnie w spokoju" przez 8h może źle wpłynąć
  • Odpowiedz
@Cocomide: Znikaj z domu, znajdź sobie sobie jakąś tanią miejscówkę i pracuj poza domem. Inaczej "kochanie, zrobiłam ci kawkę, cieszysz się?" oraz "zerknij na bombelka na minutkę, ja muszę coś tam" zrujnuje Ci komfort pracy.
  • Odpowiedz
żona te dużo "korzysta" z tego że jestem w domu


@Cocomide: Ale ty nie jesteś w domu tylko w pracy. Jak ja zacząłem pracować z domu to na początku były teksty w stylu, że w domu coś nie zrobione itp. Jak żona kiedyś pracowała w pracy to się zapytałem dlaczego nie wyjęła prania, które wstawiłem. Po tym się skończyło i teraz wie, że ja jestem w pracy.
  • Odpowiedz
via Wykop Mobilny (Android)
  • 0
@anonim1133: taaak zrozumie, widzisz czołg w moim oku? hehe

@Cocomide: jak masz możliwość to wynajmnij biuro w coworku

@passage: w mieście nie mam coworku ale myślałem nad stworzeniem, chętnych mam.

A jak u Was z samotnością? Mirko starczy? ;)
  • Odpowiedz
@Cocomide: Powiem, Ci tak:
Kiedyś siedzialem w osobnym pokoju, zamkniętym. Jeśli żona coś ode mnie chciała to miała pisać na komunikatorze i odpisywałem kiedy mogłem. To nawet nieźle działało.
Teraz próbuje pracować w salonie. Nie da się! Żona nie rozumie, że jestem w pracy. Wydaje się jej, że coś tam sobie klikam na kompie...
  • Odpowiedz
via Wykop Mobilny (Android)
  • 4
@ddzwon: tak właśnie jest u mnie. Robiłem 2tyg z domu - chory byłem. Nie dość że córka nie rozumie, to żona podkłada obiad przed nos bez pytania, na kawę zawoła, pokaże coś ciekawego w TV... a Niby problemy pierwszego świata ale na dłuższą metę psuje to life-work balance i zmniejsza produktywność
  • Odpowiedz
@Cocomide: tylko osobny pokój z wyjaśnieniem, że ciebie nie ma bo jesteś w pracy. Termin obiadu dogadywany, tak jak @ddzwon napisał przez komunikator. Kawę robisz sobie sam, wtedy korzystając z chwili przerwy można coś pogadać.
  • Odpowiedz
@Cocomide: zależy od partnera.
Heh ale nie będziemy wchodzić tu w sens Twojego związku bo jeśli Twoja zona nie zrozumiała za pierwszym razem zdania; „jestem w pracy nie przeszkadzaj mi” to już święty Boże nie pomoże. A tym bardziej koledzy z mikro.
Jaki jest sens pracy zdalnej kiedy musisz wynajmować biuro? xD

My z niebieskim prowadzimy dwie firmy- on chodzi do biura, ja pracuje w domu.
Mojej rodzinie nie można wytłumaczyć ze ja PRACUJE „przecież siedzisz w domu to możesz
  • Odpowiedz
Nigdy nie zastanawiałam się nad samotnością XD
Chyba dlatego ze ludzie mnie #!$%@?ą.
Cieszę się ze pracuje w domu i życzę żeby tobie pracowało się równie komfortowo ;)
  • Odpowiedz
@HaloHet

Jaki jest sens pracy zdalnej kiedy musisz wynajmować biuro? xD


Jest duży sens. Nikt nie sterczy ci nad głową, pracujesz gdzie chcesz, kiedy chcesz i nie każdy mieszka w mieście > 300k żeby przebierać w ofertach stacjonarnych.
  • Odpowiedz