Wpis z mikrobloga

W projekcie Sandersa studia licencjackie mają być bezpłatne dla wszystkich, ale o najuboższych pomyślano szczególnie – senator chce zwiększyć pulę środków dostępnych na stypendia w ramach federalnego programu grantowego. Pytany, skąd weźmie na to pieniądze, demokratyczny socjalista wskazywał inny ze swoich projektów – podatek od transakcji finansowych, czyli opodatkowanie Wall Street. Konkretnie – 0,5 proc. od transakcji giełdowych. W jego ocenie przyniesie to w ciągu 10 lat ponad 2 bln dolarów, które będzie można przeznaczyć na edukację.


z takimi postulatami to Berine może wyborów nie doczekać #polityka #usa #socdem #neuropa
  • 5
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@Magromo: napisane że biliony bo chodzi o biliony. Miliard USD to przecież żadna kwota.

Ale podatek absurdalnie wysoki.
0,01-0,05% to miałoby jakiś sens.
Pół procent to bzdura.
  • Odpowiedz
@BojWhucie: No debil xD

Sens podatku Tobina był i jest kwestionowany. Jego nieskuteczności dowodzą doświadczenia państw, które zdecydowały się go wdrożyć[5].

W styczniu 1984 roku podatek ten wprowadziła Szwecja. Nie dało to spodziewanych dochodów do budżetu, natomiast doprowadziło do natychmiastowego spadku wartości akcji na giełdzie. Ten sam efekt spowodowała kolejna, dwukrotna podwyżka stawki podatku. W efekcie wprowadzenia podatku praktycznie zanikł obrót kontraktami terminowymi futures i opcjami. Podatek spowodował m.in.
  • Odpowiedz
Twarde "nie" powiedziały m.in. Wielka Brytania i Szwecja, przez co nie udało się osiągnąć ogólnounijnego porozumienia.


@Herubin: tak w 2011 roku. Dalej czytamy:

Koncepcja odżyła w grudniu 2018 roku. To wtedy przywódcy Niemiec i Francji zgodzili się i zaapelowali, by FTT wprowadzony został nie później niż w w styczniu 2021 roku. Impuls podziałał i w piątek, 14 czerwca, po raz pierwszy od lat będą o tym dyskutować w Luksemburgu ministrowie finansów unijnej
  • Odpowiedz