Wpis z mikrobloga

@rhqq: Będę miał czas to mogę zrobić wpis z listą, napiszę Ci również na pw, tylko daj mi czas.
@floom: Myślę, że jak najbardziej, moim zdaniem każdy dobry miód ma potencjał do zmiany w miód pitny:]
  • Odpowiedz
@rhqq: Przepis jest jeden. Metody są dwie. Sycony, czyli gotowanie brzeczki i niesycony, czyli taki prosto ze słoika lejemy do fermentora. Jeśli masz pewność co do czystości/jakości miodu to nie musisz sycić. Kolejny etap to ile chcesz czekać na gotowy produkt i czy ma być słodki, półsłodki czy bardziej wytrawny. Np. taki dwójniak (słodki) dojrzewa 10 lat. Ja osobiście wstawiam niesycone trójniaki. 1 część miodu i 2 części wody, do
  • Odpowiedz