Wpis z mikrobloga

via Wykop Mobilny (Android)
  • 414
Mircy, dziś dobre wieści. Po ponad trzech miesiącach stresu, 9 tygodniach niefajnych zmagań na chemoterapii BEP, niedawnej zakrzepicy płuc na "ostatniej prostej" terapii, która skończyła się na ostrym dyżurze, dziś podczas konsultacji dowiedziałem się, że na ostatnim skanie tomografii guz zniknol. Gdyby nie historia choroby, to lekarze by nie zgadli, że coś tam kiedykolwiek było ( ͡° ͜ʖ ͡°)


Tam, czyli dla przypomnienia, przerzut ok. 3cm rozmiaru na okołoaortowych węzłach chłonnych wykryty w pierwszym kwartale tego roku, z oryginalnego raka "jądrowego", usuniętego pod koniec 2017.

Co to oznacza? Na ten moment jestem zdrowy! Gwarancji, że żadna patokomórka nie przetrwała żaden skan ani badanie nie da ale miejmy nadzieję, że rak zaginol na zawsze. Tak to czuję.
A jak się czuję? Ogólnie chemia i zakrzepica mnie przytyrały ale jest co raz lepiej, wręcz całkiem dobrze. Ze skutków ubocznych pozostało trochę dzwonienia w uszach, nieco pogorszone słyszenie wysokich tonów i czucie w palcach. Wrażliwa, boleśnie delikatna skóra dłoni. Konieczność unikania słońca i brania leków przeciwzakrzepowych przez kolejne miesiące oraz oczywiście ryło bez zarostu, łysa glaca, a nawet benek i przerzedzone brwi. Jednak niemal wszystkie z tych przypadłości są już mniej dotkliwe niż były jeszcze kilka tygodni temu w trakcie chemii. Liczę, że z czasem ustąpią całkowicie.

Wpis ten dedykuję mirkowi, z którym się wzajemnie wspieraliśmy, a który już z nami nie śmieszkuje @sarmatawkapciach ( ͡° ʖ̯ ͡°) oraz mirkowi, który zbiegiem okoliczności rozpoczął taką samą terapię na taką samą przypadłość w tym samym dniu, tylko wciąż zdaje się czeka na wyniki jej skuteczności @gazowany_smalec

#wykopraka #rak #rakjadra #nowotwor #nowotwory #medycyna #zdrowie

Wiem, że jakiś tam szpongiel to nic przy śmierci takiego zacnego mirka jak Sarmata ale pomyślałem, że tak dla odmiany do smutnych newsów onkologicznych pozwolę sobie również zawołać #sarmatawalczyzrakiem

Ponadto wołam mirabelki i mirków, którzy pisali do mnie i wsparli dobrym słowem, dzięki ()
@grzmotojebca
@gohafeliczita9
@ineedsomecash
@Serenescio
@khad
@Bounty
@Kurdeblaszka
@BorowikSzlachetny
  • 43
via Wykop Mobilny (Android)
  • 0
@szpongiel: dobrze zrozumiałem miałeś przerzut neo jądra do węzłów okoloaortalnych?

@su1ik: neo, literówka?
Tak, z jądra do węzłów okołoaortalnych.
Jest to typowa droga przerzutu dla "jądrowych".
W USA potrafią te węzły profilaktycznie usuwać nawet jeśli nie ma przerzutu. W Europie są mniej skorzy do takiego szlachtowania - obczaj "RPLND" w Google images, to zwątpisz. Miałem spore szanse mieć taką operację, zarówno przed chemią (wtedy byłby tylko jeden cykl chemii, 3
via Wykop Mobilny (Android)
  • 2
@szpongiel: kolego jak wykryli Ci rąk jądra Jakie miałeś objawy? Ile masz lat?

@linuxuser: miałem grudy w jaju, które mogłem wymacać. Poza tym zero objawów.
Wizyta u urologa, USG i diagnoza, że na 99% rak - trzeba ciąć.
Czasem bywa, że gruda szybko rośnie albo jądro też boli ale to nie u mnie. Niestety nie spieszyłem się do lekarza, być może udało by się uniknąć przerzutu.
Także gdy wymacasz jakieś
via Wykop Mobilny (Android)
  • 0
@szpongiel ja też rąk jądra z przerzutami do węzłów. Na tą chwilę jestem zdrowy po chemioterapii.

@EarthRebel: dobrze widzieć, że również się udało. Kiedy miałeś chemię, w tym roku czy dawniej?
Przerzut był od razu czy po jakimś czasie od orchidektomii? Nasieniak czy mieszany guz?
via Wykop Mobilny (Android)
  • 5
@szpongiel: neo od neocarcinoma. No w sumie procedurę o usunięcie węzła wartownika mogliby w standardzie robić jak w sutku. A jak taka chemię traktują? Bo to chyba nie paliatywna? Pytam bo dużo i szybko się zmieniają standardy w onkologii, dodatkowo co ośrodek to mają swoje standardy (zależy od profesorów dużo bo niektórzy potrafią mieć swoje zdanie i modyfikują standardy)
via Wykop Mobilny (Android)
  • 2
@su1ik: nie jestem pewien terminu neocarcinoma. W jaju powstaje tzw. germ cell tumour. Dzieli się je na dwie grupy: seminoma i non-seminoma. W non-seminoma może być kilka różnych: teratoma, yolk sac tumour, embryonal carcinoma, germinoma i więcej. Wszystkie złośliwe. Czasem jest to mix kilku, który może też zawierać seminoma w składzie ale nadal wtedy jest klasyfikowany jako non-seminoma mix germ cell tumour. Taki właśnie miałem, mix trzech albo czterech różnych.
Operacja
@szpongiel: no to świetnie, że zareagował na chemię i nie trzeba ciąć, zdrowia.
Ps taka dygresją, nowotwory złośliwe i lagodne to neoplasma, neocarcinoma to z łaciny nowotwór złośliwy dopiero później dzieli się na raki, mięsaki, chłoniaki, białaczki, nowotwory germinalne no i ze względu na specyficzna lokalizacje neo ośrodkowego układu nerwowego. Skrót neo w żargonie dotyczy neo jako nowotwór ogólnie albo neo jako złośliwy żeby nie pisać ciągle całego rozpoznania bo potrafią
@szpongiel: No to gratulacje. Niedawno dowiedziałem się, że u znajomej też pojawiła się poprawa. Ma rozsiany nowotwór, który zaczął się 12 lat temu od guza w piersiach, potem były mniejsze guzki w macicy, potem w płucach. Po trzeciej wznowie miała ochotę wszystko zarzucić, ale kolejna terapia darowała jej kilka lat spokoju. Po radioterapii wznowy w płucach, minęło kilka miesięcy i pojawiły się liczne guzki w wątrobie. W tym tygodniu dowiedziała się,
@szpongiel nawet nie wiesz jak się cieszę, cumplu.
, mimo, że Twoich poglądów nie lubię w #!$%@? dx
Ale serio. Mało co mnie tak cieszy, jak wygrana z nowotworem.
Obyś żył jak najdłużej i mnie #!$%@?ł na wykopie xD
Przynajmniej muzyki słuchasz dobrej dx
via Wykop Mobilny (Android)
  • 1
@neib1: dzięki, a z tymi poglądami to tak różnie. Czasem się niepotrzebnie ponapinam. Wiadomo, wypok ¯\_(ツ)_/¯
Choroba mnie trochę zreflektowała, że raczej nie warto ale mogę czasem #!$%@?ć jeśli waści życzysz ( ͡° ͜ʖ ͡°)


Pozdro i z fartem!