Wpis z mikrobloga

@Colis Już z 3 lata temu tak jakoś. Mogę mieć nieaktualne info, sorki ( ͡° ʖ̯ ͡°)

Tak to o Ogiński (czy jakoś tak) słyszałem dobre opinie od znajomych.

Ja wódki pić nie mogę bo nie mogę się nią upić mimo dużej ilości %. Ile bym nie wypił to się nie najebię xD A jedynie mnie później wątroba i nerki bolą.

Btw. Duże robisz to wesele? Nie wiem
@Colis: Wystrzegaj się oginskiego. Chciałem brać do siebie bo dobra cena, ładna flaszka. Do czasu kiedy pierwszy raz spróbowałem tego zajzajeru.
@Colis: nie wiem skąd pochodzisz, ale ja na swoje wesele kupowałem Wratislavia. Niedroga, ładna butelka z koreczkiem (niektórzy męczyli się żeby odkręcić XD ) w smaku lepsza niż Finlandia i bania po niej nie boli. Polecam
@Colis: weź małpek każdej rozważanej i zrób degustacje. Ja Ci powiem że Stock Prestige jest chyba najlepszy w tym przedziale cenowym. Tani, zapłacisz mniej niż 21 PLN za pół litra a masz najbardziej przedestylowaną z ich wszystkich, bo aż sześciokrotnie. Powiem Ci ze w smaku bocian się nie umywa do Stocka. Jak masz ekipę co nie wali wódki co weekend a chce się kulturalnie napić to bierz Stocka, każdy się napije
@Colis co to w ogóle za pytanie różowej o zdanie w temacie wódki, skoro to Ty kupujesz alkohol. A wybieranie wódki po wyglądzie butelki to w ogóle dramat. Ja miałem bociana i wszystkim smakowało.
@Colis Finlandii nie bierz, bo zamarza czasami w zamrażarce, w której inne wódki nie zamarzają i producent twierdzi, że to normalne że wódka może zamarznąć. Biały bocian to dobry wybór. Na dodatek to polski Polmos, a inne przedstawione wódki należą do podmiotów zagranicznych.