Wpis z mikrobloga

@FilipChG:

To już są twoje podejrzenia.

Gdyby lewica nie była tak zakłamana, żeby płakać przeciwko zakazywaniu chociażby MN, to pewnie i ja bym nie płakał, gdyby chodziło o sprawy parad gejowskich. A to co się dzieje w Rosji, to nie moja sprawa - nie ja tam mieszkam, nie mniej śmieszy mnie butthurt. :D
  • Odpowiedz
@FilipChG:

Ale ja nie popieram decyzji sądu w Moskwie, po prostu mnie to śmieszy, tak samo jak i oburzenie "wolnościowców".

Jest mi to naprawdę obojętne, bo to nie mój kraj i nie moje sprawy.
  • Odpowiedz
@FilipChG:

Zauważ jedno. Farrahan pluje się, że on jest jedynym wolnościowcem, a jak się okazuje, ta jego wolność jest wybiórcza. Jeśli ktoś innym zarzuca "wolnościowość". to niech sam będzie bez skazy.
  • Odpowiedz
@FilipChG:

Jak widzisz, przypadek Farrahana potwierdza, że deklaracja nie równają się z rzeczywistymi poglądami.

To już zależy od tego jak definiujesz wolność. Nie mniej, jeśli ktoś nazywa się libertarianinem, to powinien być w 100% wolnościowcem, a on nim nie jest, no bo o tym świadczą jego odpowiedzi. W usuniętych komentarzach pytałem się, jak na jego życie wpłynie fakt, że brat z siostrą będą chcieli żyć razem (nie oznacza to
  • Odpowiedz