Wpis z mikrobloga

@MlodyWilczek: Jeśli Polak nie pracuje za biurkiem w krawacie to nie ma prawa wyglądać normalnie, ani mieć żadnych zainteresować, nie istotne ile zarabia - garnitur w pracy czyni człowieka lepszym, wyższa kasta, reszta to plebs nie wart splunięcia. Nawet jeśli ten plebs zarabia 3x tyle.
Jestem budowlańcem w UK spośród ludzi z którymi pracuje (zwykli robotnicy) - jeden jest djem hobbystą, ma studio w domu, drugi jest myśliwym i ma skład
@majkkali: Kilka dni temu był post w którym dziewczyna pytała o stawki za ułożenie kostki, dochodzą już do 100zł za m2. Złapałem się za głowe i stwierdziłem wracam, tutaj kłade w przeliczeniu za 45-60zł.
Potrzebowałem ludzi do kładzenia rur - 2k f na miesiąc.
Owszem, w Polsce 1-1,2k. Ale opłacone mieszkanie, dieta i urlop. Tutaj 2k jest jako samozatrudniony i pamiętajmy, że koszta życia wyższe. Nikogo nie znalazłem...

Więc na twój
@kroje_warzywa_ziemniakiem sam masz problem z czytaniem co to znaczy czy ktos jest normalny a kto nie jak jestes w stanie kogos zaszufladkowac? bo co bo nie jest prawnikiem lekarzem albo programista? typowy wykopek, skonczyles juz lekcje w licbazie? xD Gdzie napisalem ze ja mam zle i slabo zarabiam? Ja napisalem tylko ze przekroj spoleczenstwa jest duzy i nie ma takich duzych zarobkow dla wiekszej grupy ludzi w Polsce jakby sie wydawalo wykopkom
@Lukardio: abpotem dzwonie do takiego znajomego co to z magazynu w holandii wrocil i pytam czy idziemy na piwko nan miasto bo wkoncu ogródki otworzyli, a ten stwierdza ze woli ba ławce pod blokien bo on 7 zeta za piwo placic nie będzie xD biedaka z biedy wyciagniesz, bale biedy z biedaka nigdy