Wpis z mikrobloga

Jestem w Aurea w Rio Grande do Sul w Brazylii. Jest to najbardziej znana Polska miejscowość w kraju. Nazywana jest stolicą Polaków w Brazylii.

To liczące niespełna 4 tysiące mieszkańców miasteczko zostało założone przez Polaków w 1906 roku. Większość z nich pochodziła prawdopodobnie ze Złotoryi. Mówi się tu po polsku, modli się po polsku, po polsku się tu również pije. Wjeżdżając do miasta mija się polską bramę, na uliczkach zwracają uwagę polskie nazwy sklepów i pubów. Miasto jest bardzo otwarte i gościnne do osób z Polski. Widać, że do dzisiaj funkcjonuje tu ogromna polska gościnność.

Byłem tu akurat 3 maja - święto te jest bardzo mocno celebrowane przez Polonię na całym świecie. W Aurea zrobiono mszę, na której odśpiewano m.in. Hymn Polski (wszystkie zwrotki) a później ognisko i zabawę do poźnej nocy.

Aurea jest miejscowością, w której słyszałem najwięcej języka staropolskiego. Dla przykładu, "pokaż swego siura" znaczy "przedstaw nam swojego syna/córkę", a "ruchaj się, dziwko" znaczy nic innego, jak "ruszaj się, dziewczyno".

Z językiem to w ogóle ciekawa sprawa. Dorośli, czyli przeważnie trzecie i czwarte pokolenie polskich emigrantów mówi po polsku pięknie (większość) bo takim językiem mówiło się w ich domach. Ale ich dzieciaki w dużej mierze nie są tym już zainteresowane i mówią po portugalsku. Czyżby kolejne pokolenia miały przestać mówić po polsku? Do dzisiaj odwiedziłem 3 szkoły języka polskiego, jeszcze kilka szkół mam po drodze. Naukę języka dokładnie kiedyś opiszę. Większość uczących się polskiego to osoby dorosłe, które stwierdziły, że chcą mówić językiem rodziców. Jestem jednak przekonany, że ilość osób mówiących w Brazylii po polsku, będzie coraz mniejsza.

BTW. W każdym polskim mieście i miasteczku zaczepiam moich rówieśników i pytam o język polski. Patrzcie na filmik :)

Założyłem Fanpage na Facebooku związany z moją podrożą: https://facebook.com/Śladami-Polonii-276509473302980/

#podrozemateoaka #podroze #gruparatowaniapoziomu #brazylia #amerykapoludniowa

Zrobiłem listę na mirkolisty: Podróże Śladami Polaków (kontynuacja #podrozemateoaka) - na listę możesz się dopisać klikając na jej nazwę.

https://mirkolisty.pvu.pl/list/101xzbXKr1a3QQkZ
mateoaka - Jestem w Aurea w Rio Grande do Sul w Brazylii. Jest to najbardziej znana P...
  • 26
@DerMirker mam bardzo dużo takich rozmów, ale to na gopro, muszę je przejrzeć i poskracac, co by wrzucić na neta się udało. Po powrocie do PL dłuższe materiały będę wrzucać i bardziej opisowe :)
@ArchDelux przymiotniki piszemy z małej, wiem i dziękuję. Zobacz, że cała reszta przymiotników z małej, słownik poprawia mi na wielką i ręcznie muszę zmieniać ()
@mateoaka Kolego w tym co piszesz jest błąd. W 1906 Złotoryja była w pełni zgermanizowana. 100 lat wcześniej mogła tam żyć ludność polskojęzyczna, około 1850 już tylko nieliczne wioski pod samym Wrocławiem mówiły po polsku na Dolnym Śląsku. Podejrzewam że chodzi o Kołomyję. Dzisiaj to miejscowość na Ukrainie, ale w 1906 było polskim miasteczkiem w Galicji wschodniej.