Wpis z mikrobloga

Miałem w podstawówce kolegę, który już na starcie dostał od życia po tyłku. Jego matka zmarła na raka żołądka a ojciec kombinował jak mógł aby rodzinę utrzymać i jakiś czas pracował w firmie, która kładła kanalizacje w kolejnych wioskach w gminie. Zresztą jak w tamtych nie aż tak odległych czasach bywało tak, że wielu rodzinach pracowały dzieci, pracował również kolega i jego rodzeństwo w różnych praca dorywczych. Nie dość, ze ojca nie było po 10-14 godzin dziennie w domu, że sami musieli jakoś się z rodzeństwem ogarnąć, całe lato dorabiać jak nie u kogoś na polu to w lesie to jeszcze byli chamsko upokarzani w szkole przez wtedy jeszcze "młodą nauczycielkę".
Źle poszła koledze/komuś kartkówka, kolega/ktoś coś wywinął - rób tak dalej to skończysz jak twój/Kowalskiego tata i będziesz rowy kopał.

Nie tak dawno z tą samą nauczycielką lekcje miały dzieci sąsiadów. Sąsiad stracił pracę po chorobie i przez kilka miesięcy był bezrobotny. Gmina zlecała pracę interwencyjne - zamiatanie chodników, uporządkowanie parków itp. I co? . Ty jesteś tak durny że będziesz zamiatał ulicę jak Siedleckiej ojciec.

Lata lecą a zmieniają się tylko ofiary i zawody i prace godne pogardy Czy to córka woźnej czy karierka czy to kierowca śmieciarki. Zawsze jest kim gardzić.

Kumacie powiedzieć coś takiego do dziecka? Albo zrobić z dziecka ojca przykład nieudacznika? Doprowadzać tego typu tekstami dzieci do płaczu na lekcji kilka razy w miesiącu?

Przeraża mnie, że taki "pedagog" funkcjonuje w polskiej edukacji przez dekady, wpaja pogardę do ludzi, ich pracy, całkowity brak szacunku a do tego pastwi się nad dzieciakami.


#patologiazewsi #patologiazmiasta #nauka #szkola #strajknauczycieli #nauczyciele
  • 35
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@ZapomnialWieprzJakProsiakiemByl: tak jak @kt13 wspomniała, też miałem taką nauczycielkę z matmy gdzie cała klasa bała się przychodzić na zajęcia. Stres był k------i, więc razem z wychowawcą złożyliśmy podanie do kuratorium i do dyrekcji o zmianę nauczycielki. Co prawda dyrekcja miała siermiężny ból d--y ale i tak udało nam się ją zmienić i przejęła nas zajebista inna babka, na której lekcje na lajcie się przychodziło.
  • Odpowiedz
@su1ik: i czemu ja, największy swego czasu fan fallouta, znający grę od każdej strony, nic o tym nie wiedziałem?
Btw. Zostawiłem vica przed platformą, na końcu uciekałem tymi samymi drzwiami i zginął. Innym razem odpaliłem odliczanie i postanowiłem wyleczyć złamaną nogę xD
  • Odpowiedz
@Teraznaspokojnie: ten mod to tak naprawdę vanilla. Dokończony content nie wprowadzony do gry, ale w plikach był. Czasu im zabrakło na doszlifowania lokacji, dzięki Bogu ktoś to naprawił
  • Odpowiedz
@su1ik: niestety, już chyba nie moje czasy.
Niestety odwykłem już od tego typu gier. Kupiłem ostatnio Icewind Dale II, Torment Tides of Neumera, Shadowrun, Neverwinter Nights 2 i nie podeszły mi.
  • Odpowiedz
@ZapomnialWieprzJakProsiakiemByl: ja sam 2 lata temu opuściłem liceum w małym mieście 110k ludzi, uczyła mnie "polonistka" której lekcja wyglądała tak że 30 minut to było darcie ryja. Do tego sadystyczne skłonności zadawania sprawdzianów z całego podręcznika na następny dzień. Kiedy zgłosiliśmy to wychowawcy, on oczywiście g---o zrobił a ona się nie zmieniła i dodawała potem "możecie sobie zgłaszać wychowawcy, do kuratorium, komu chcecie".

Najgorsze jest to że w mojej klasie
  • Odpowiedz
@MajorToJestKajor: miałam podobną polonistkę w szkole. Rodzice przychodzili z pretensjami, że widzieli jak dziecko czyta lekturę, a nauczycielka stawiała jedynki ze sprawdzianów sprawdzających czy przeczytali lekturę. Jak to? Bo pytania były tak szczegółowe jak nazwisko panieńskie babci głównego bohatera czy coś takiego. I też darła ryja i wyzywała nas od upośledzonych, debili itd. I skargi nasze i rodziców nic nie dawały. Ale w końcu ją nagraliśmy, a z fb printscreenowaliśmy
  • Odpowiedz
@ZapomnialWieprzJakProsiakiemByl: ale trzeba byc debilem, zeby taki jednostkowy przypadek rozciagac na cala edukacje i przez to hamowac jakiekolwiek zmiany, co spowoduje ze przyszle pokolenia bda mialy jeszcze ardziej p--------e... jakim trzeba byc smutnym i glupim czlowiekiem :( (no chyba ze ci placa za pisanie tego to wtedy luz)
  • Odpowiedz
via Wykop Mobilny (Android)
  • 1
@kt13: zgadzam się, czasami nauczyciela trzeba krotko, niestety w moim liceum podejście nauczycieli i dyrekcji było takie że "ręka rękę myje", do tego w samej klasie miałem w większości baranów którzy potem pomagali tej polonistce np. w organizacji wyjazdu do teatru, tylko po to by wkupić się w jej łaski ( ͡° ʖ̯ ͡°)
  • Odpowiedz
@Shanny: trochę się mylisz, trochę masz rację. Zdarza się, że jakaś grupa ludzi zarabia za mało za swoją pracę i związki załatwiają podwyżkę dla wszystkich, bez żadnych strajków, na drodze negocjacji z firmą, która tych pracowników zatrudnia. Tylko, że to jest 3-5%, a nie 30, a w przypadku tak dużych podwyżek przyznaje się je indywidualnie, za zasługi, zwiększanie swoich kwalifikacji, itd. XD
  • Odpowiedz