Aktywne Wpisy
masur1 +291
Eh, w poprzedniej pracy byłem 3,5 roku, zwodzili mnie z podwyżkami i awansami. Bardzo lubiłem tamtą pracę, ale finalnie każdy pracuje aby zarabiać, a nie dla atmosfery.
W międzyczasie odezwała się rekruterka, od niechcenia przeszedłem 3 etapy rekrutacji, dostałem list intencyjny na maila, jednak nadal czekałem na rozmowę roczną w maju, liczyłem, że w końcu zgodnie z obietnicami dostanę awans. Nic bardziej mylnego. 3 miesiące wypowiedzenia ciągnęły się jak flaki z olejem,
W międzyczasie odezwała się rekruterka, od niechcenia przeszedłem 3 etapy rekrutacji, dostałem list intencyjny na maila, jednak nadal czekałem na rozmowę roczną w maju, liczyłem, że w końcu zgodnie z obietnicami dostanę awans. Nic bardziej mylnego. 3 miesiące wypowiedzenia ciągnęły się jak flaki z olejem,
NicolasLatifi +1282
Co robisz?
#gry #pcmasterrace #pcgamer #sekiro #konsole
Może warunkiem wstępnym być nie musi, ale ciężko mi sobie wyobrazić jak dziennikarz ma dobrze ocenić grę bez umiejętności niezbędnych do jej solidnego przegrania. Przecież z braku tej umiejętności wynika jasno, że recenzent nie jest w stanie
Inna sprawa że jest możliwość że poprostu nie umie grać w ten konretny typ gierek, może być mistrzem Quakea lub FIFIY, a jako że musiał przejść całą gre, to zamiast męczyć się i tracić dziesiątki
@Diamond-kun: Sorry, ale ktoś nie umie grać w daną grę to nie powinien jej recenzować (a przynajmniej bez zaznaczenia tego faktu w recenzji). Na co ci recenzja EU IV czy Stellaris od kogoś kto nie potrafi
Jeśli mnie pamięć nie myli, to w CD-ACTION bywały przypadki, gdy ktoś nie potrafił ukończyć fragment jakiejś gry, więc inny członek redakcji robił to za niego.