@SmugglerFan genichiro jest nikim. A to morda świętego, świętego miecza… Mam za sobą trochę souls lików większość od from software ale to przeżyłem za pierwszym podejściem sekiro przy finałowym bossie można spokojnie nazwać bólem wręcz bólem fizycznym… To miała być spokojna niedziela a przerodziła się w ból, prawdziwy ból fizyczny. Zacząłem o 10:00 rano skończyłem o 16:00 jakoś… W końcu się udało ale jakim kosztem. Ale następne ng+ i ng++ już
  • Odpowiedz
#sekiro

Jeju, ale siedzi mi ta gra. Genichiro pykniety za 4 razem, ale nie bede udawal, ze nie czytalem tagu. Radziliscie byc agresywnym, takim tez bylem. W trzeciej fazie mialem farta, bo puscil raz piorun i jakims cudem go uniknalem, nadzial sie na kontre i dopadla go zemsta za skrocenie reki.

Bardzo podoba mi sie to, jak gra jest inna od soulsow, ale jednoczesnie ma dokladnie ten sam faktor X,
  • 4
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

Tak swoją drogą, przysięgam. Żadna gra tak mi nie napsuła krwi jak Prince of Persia The Lost Crown. Jeszcze jej nie przeszedłem, jestem chyba daleko, kilka bossów uwalonych. Ale zaprawdę powiadam wam, że gryzłem pada momentami, parę razy już leciał na ścianę xd Ja to chyba już jestem za stary na takie gry. Reakcje już nie takie jakbym miał 15 lat. Jeszcze jak sobie przypomnę, że muszę zrobić taki moment z piłami
Mega_Smieszek - Tak swoją drogą, przysięgam. Żadna gra tak mi nie napsuła krwi jak Pr...

źródło: 4cad8f66dcd70dcc45c35865448465e6f55c7143

Pobierz
  • 1
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@Mega_Smieszek Patrząc z perspektywy przejścia DS1 - trudność to nauczenie się i zapamiętanie animacji postaci, wrogów i przeszkadzajek. Trzeba było „wyczuć” kiedy uderzać albo odskoczyć patrząc po ruchach mobów. Choć w drugiej połowie gry, jak się miało konkretny pancerz, to sporo łatwiej było.
  • Odpowiedz
@MuszeZalozycKontoByFiltrowacGowno: sa rozne zakonczenia i gra nie pozwala ich zobacyzc na jednym przejsciu, jedno w ogole konczy gre o wiele wczesniej, drugie kontynuuje gre ale jest tez jego alternatywna wersja jak sie porobi rzeczy

wiec wylaczenie synchronizacji i kopia save pozwala duzo zaoszczedzic, albo od razu idz w najbardziej "sekretne zakonczenie" a reszte obejrzysz na yt ale ominie cie wtedy bodajze 1 czy 2 bosy

i tez mi sie nie
  • Odpowiedz
@Mega_Smieszek: ten Tamae też malosprytny widzę xD "parowanie" i "myśli że chodzi o skraplanie się wody" xD no nie na tym polega parowanie wody.

A co do mammona i wonzia to w sumie zobaczyłbym to duo w jakimś coopie xd
  • Odpowiedz
#darksouls to takie filmy Davida Lyncha wśród gier. Powszechnie się uznaje, że no niby dobre, ale i tak wszyscy wiedzą, że w praktyce chodzi o walenie sobie konia do bycia konsumentem takiego produktu xD

#kiszak #arkadikuss #gry #darksouls2 #eldenring #fromsoftware #bloodborne #darksouls3 #sekiro #bekazludologuff #snakeiter
totemlesnychludzi - #darksouls to takie filmy Davida Lyncha wśród gier. Powszechnie s...

źródło: zxcvxvxxcv

Pobierz
  • 6
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

Nioh to najtrudniejszy Soulsike na rynku. Tutaj zwykły mobek potrafi cię rozłożyć w sekundę przez co dreptasz po lokacji pomału i rozglądasz się kamerą na boki, bo te ujki od Ninja Gaiden non stop robią takie pułapki. Dodatkowo niektórzy wrogowie nigdy nie mają takich samych ruchów. W Soulsach wiesz, że idzie szkielet to go pac i odskok i to się tyczy większości mobków. Lies od P z kolei jest niesprawiedliwe, ale w
Mega_Smieszek - Nioh to najtrudniejszy Soulsike na rynku. Tutaj zwykły mobek potrafi ...

źródło: 4IaGvymT2f3pKPKUJ8d1dZpT

Pobierz
  • 14
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@Mega_Smieszek: Nioh jest trudny bo nasrali inputów. Gdyby chociaż regeneracja staminy była normalna, a tak to masz uczucie jakbyś na pianinie n---------ł

Takie trochę artificial difficulty imo, ale wciąż spoko gierka
  • Odpowiedz
Myślę, że nie pierwszy i nie ostatni :)

wlasnie w sekiro przez brak buildow itp czesto ludzie nie maja ochoty wracac i klepac dokladnie tego samego, zwlaszcza ze walki sa jak kamien papier nozyce i jak raz sie jej nauczysz to nie ma czego powtarzac

Co ciekawe uważam, że póki co Lies of P jest trudniejsze xD


@Mega_Smieszek: lies of p wyszlo na koncu wiec czerpie duzo z soulsow i sekiro, wlacznie z
3mortis - >Myślę, że nie pierwszy i nie ostatni :)
wlasnie w sekiro przez brak buildo...
  • Odpowiedz
  • 0
@Anthermil @soul Headless pokonany. Trzeba mu było biegać za plecami i z konfetti bam bam>> plecy>> bam bam.

@Anthermil Tak swoją drogą to tego z orbami da się pokonać tym takim skillem, że jak skacze do góry to można mu zadać ten cios ostateczny. Trzeba go tylko sprowokować, żeby poleciał na górę.
  • Odpowiedz
  • 1
@march W sumie uratował mnie chyba moment jak po pierwszej fazie stałem koło tego posągu i coś czułem, że mnie w bambuko walą i klikałem namierzanie i dostała z szurikena, bo coś czuję że jebła by mnie na hita
  • Odpowiedz