@kx_keytinho: To prawda, u mnie jest masa różnych klubów sportowych, siłownie, yoga, zumby i inne cuda. Nie pisałem o tym, bo osobiście nie korzystam. Uczelnia ma cały duży kompleks sportowy w campusie włącznie z basenem.
Usunąłem oryginalny komentarz niestety, ale było tam właśnie, że wielkim plusem są kluby sportowe (~50) różnych spoi różne kółka zainteresowań/stowarzyszenia (~200). Dodatkowo, naprawdę świetny jest fakt, że przynajmniej w moim przypadku, uniwersytet posiada świetny kampus z systemem college i akademikami na wysokim poziomie, gdzie przynajmniej na pierwszym roku mieszka tam 80% studentów a znaczna większość pokojów jest pojedynczych.
Chciałbym tylko jeszcze napisać, żeby nikt nie myślał, że studia w uk to spacer po parku. Jest też stres, jest ciężka praca, są duże koszta. Parę razy myślałem, żeby rzucić to w p---u, bo studia i praca na pełen etat to dwa lata wyjęte z życiorysu praktycznie... mimo to uważam że warto.
ps. dzbany jak piszecie do mnie na prv, to chociaż odblokujcie, bo nie mogę odpisać xD
Zbijanie stawek do minimalnej krajowej i próba wmówienia młodemu, że nic nie potrafi? xd
@websterpl1: chyba żartujesz... tutaj rynek pracy jest inny, ludzi się szanuje, choćby pracowali na prostych stanowiskach. Najważniejsze to iść do porządnej firmy, a nie do Janusza, który cię wyrucha (cwaniaki pracodawcy są wszędzie). Moja firma o mnie dba, nigdy nie miałem odmówionej podwyżki, a na moje szkolenia wydali ok 10 000 funtów. Nikt nigdy się nawet
@Budo: mogłeś zawołać plusujących, jakbym sobie o tym poście nie przypomniał to bym go ominął ( ͡°ʖ̯͡°) można się spytać jaką uczelnie kończyłeś w Polsce?
@Kryptonim_Janusz: Zależy od uczelni, ogólnie to dużo. Hindusów/Hindusek też. Pakistańczyków niewiele, raczej Saudów więcej, chociaż cholera ich wie skąd oni wszyscy są. Dużo czarnych też.
Przyczepię się tylko że w przypadku topinamburu trudno mówić o zmianowaniu bo to trudniej zwalczyć niż posadzić więc uja się nauczyłeś w tej polszy (✌ﾟ∀ﾟ)☞
Komentarz usunięty przez autora
Jeszcze raz, zdecydowanie się zgadzam!
Usunąłem oryginalny komentarz niestety, ale było tam właśnie, że wielkim plusem są kluby sportowe (~50) różnych spoi różne kółka zainteresowań/stowarzyszenia (~200). Dodatkowo, naprawdę świetny jest fakt, że przynajmniej w moim przypadku, uniwersytet posiada świetny kampus z systemem college i akademikami na wysokim poziomie, gdzie przynajmniej na pierwszym roku mieszka tam 80% studentów a znaczna większość pokojów jest pojedynczych.
ps. dzbany jak piszecie do mnie na prv, to chociaż odblokujcie, bo nie mogę odpisać xD
@websterpl1: chyba żartujesz... tutaj rynek pracy jest inny, ludzi się szanuje, choćby pracowali na prostych stanowiskach. Najważniejsze to iść do porządnej firmy, a nie do Janusza, który cię wyrucha (cwaniaki pracodawcy są wszędzie). Moja firma o mnie dba, nigdy nie miałem odmówionej podwyżki, a na moje szkolenia wydali ok 10 000 funtów. Nikt nigdy się nawet
można się spytać jaką uczelnie kończyłeś w Polsce?
@Kryptonim_Janusz: Zależy od uczelni, ogólnie to dużo. Hindusów/Hindusek też. Pakistańczyków niewiele, raczej Saudów więcej, chociaż cholera ich wie skąd oni wszyscy są. Dużo czarnych też.
W Polsce kończyłem UTP w Bydgoszczy.
Komentarz usunięty przez autora
Komentarz usunięty przez autora
Przyczepię się tylko że w przypadku topinamburu trudno mówić o zmianowaniu bo to trudniej zwalczyć niż posadzić więc uja się nauczyłeś w tej polszy (✌ ﾟ ∀ ﾟ)☞
Komentarz usunięty przez autora