Wpis z mikrobloga

Przed chwilą byłam w klinice weterynaryjnej w Warszawie i taka sytuacja:

Wchodzi facet z psem, na oko stary collie i w recepcji dopytuje o czyszczenie zębów (chyba myślał, że to będzie szybka sprawa). Kobieta mu wyjaśnia, że to zabieg, narkoza, że skoro pies ma 12 lat, to na pewno będzie skomplikowane.

Facet: dobra, to pani powie ile to będzie kosztowało, żebym się przygotował
Kobieta: 400-700zł, ciężko powiedzieć bez obejrzenia...
Facet: Pani, ja za 350 złotych mogę mieć nowego szczeniaka.

*KURTYNA*

Umarłam w środku, zwątpiłam w człowieka... Naprawdę nie rozumiem jak tak można. Spojrzałam na moją trzynastolatkę i wiem, że przez myśl coś takiego by mi nie przeszło, a co dopiero przez gardło... (,) Powiedzcie, że to nie tylko ja i to nie jest normalne...

#gownowpis #pieseczkizprzypadku #pies #weterynaria #psiesucharki #polskiepato #warszawa
  • 54
@Mollina: Jak złamany ząb to inna sprawa. Ale wiele gabinetów do zwykłego czyszczenia też chce dawać narkozę kundlom, bo wygodniej i nie trzeba się gimnastykować. Rozumiem jeśli jest ostry, ale mojemu psu (też 12 lat) czyszczą bez znieczulenia, bo zęby całe. Jak pies jest w takim wieku to często gorszym obciążeniem (dla wątroby, serca) jest jednak narkoza, niż trochę stresu.
@MaciejPN dlatego mojej odmówili takiego czyszczenia i muszę kombinować jak tu jej inaczej kamień usunąć... Przeglądam te środki, żele, pasty, ale jest ich tak dużo i co najmniej 50 zików. Pies schroniskowy, to może lepiej nowego ogarnąć #pdk
700zł


@Mollina: Myślę że chodziło mu o podkreślenie absurdu takiej kwoty a nie o chęć wymiany psa. Te 400 to powinna być górna granica, nawet w skomplikowanym przypadku. Olbrzymia część wetów to #!$%@? które naciągną człowieka na ostatni grosz dla "zdrowia" zwierzaka. A ten typ zamiast nowego zwierzaka znajdzie dla niego nowego lekarza.

Umarłam w środku, zwątpiłam w człowieka...


@Mollina: A ja nie. Pójdzie do innego weta, zrobi to samo
@dran2 pies miał rozwalone zęby, które było widać z daleka, jeden na pewno złamany i nie wiadomo co w środku. Nie dziwię się, że podała widełki, gdyby musieli psu całą szczękę przestawiać. To nie było zwykłe czyszczonko, serio. Klinika jest super, pierwsze miejsce, gdzie wiem za co płacę.
@Mollina: Żartobliwie podkreślił że uważa cenę z zdzierstwo. Ludzie uciekają w dosyć czarny humor w obliczu straty. Kiedyś w aptece gdy zaproponowano mi super hiper automat do wyrywania kleszczy za 50PLN powiedziałem że "aż tak tego tego pieska nie kocham" i wziąłem zwykłą kartę za dychę. I nie znaczy to że tego pieska nie kocham, tylko ze uważam cenę za zdzierstwo. I nikt w kolejce krzywo nie spojrzał bo była to