Wpis z mikrobloga

  • 66
Ogólnie to mogę się mylić, ale wydaje mi się, że "domaganie się współżycia" to jest po prostu dłuższe określenie na gwałt. Odechciewa mi się być katolikiem, gdy widzę, że reprezentują nas tacy debile. :^)
  • Odpowiedz
@mozdzierz_wszechruska: #!$%@?ąc od tego czy ten pan tak sądzi czy nie, to czy osoby związane z kościołem są na serio tak tępe, żeby głosić tego typu poglądy publicznie? Powiedzmy, że ten pan ma takie wyobrażenie o współżyciu małżeńskim, ale czy musi mówić to na głos, po to by jeszcze bardziej zniechęcać trzeźwo myślących ludzi? Masakra, że to właśnie o takich osobach związanych z KK w Polsce najgłosniej słychać.
  • Odpowiedz