Wpis z mikrobloga

Otworzyłem sobie taką mini-działalność usługową i mam problem z... nadmiarem klientów.

W okresie - załóżmy - miesiąca jestem w stanie obsłużyć w zasadzie jednego klienta. Ci chcą się zapisywać już na 2020 rok. Systematycznie podnoszę ceny, ale chętnych klientów jest wciąż coraz więcej.

Póki co unikam rezerwacji na 2020 bo nie chciałbym być zamrożony w kwestii ceny moich usług aż na rok do przodu.

Jest jakieś sensowne rozwiązanie na to aby "zarządzać" korzystnie taką sytuacją? Czy po prostu pogodzić się z tym, że za rok zrobię zlecenie po cenie którą ustalam dzisiaj?

#biznes #firma #dg #dzialalnoscgospodarcza
  • 24
@kj5: Ok, powiedz mi jak oddelegować i skalować wynajem jednej konkretnej nieruchomości w konkretnej bardzo atrakcyjnej lokalizacji, oddam Ci połowę zysków ( ͡° ͜ʖ ͡°).


Kochani, nie chodzi mi o to żeby zwiększyć ilość klientów (bo ich nie zwiększę, to technicznie niemożliwe, powtarzam) tylko czy ktoś zna jakiś sprawdzony sposób na ich "obsługę" jeśli popyt bardzo przewyższa podaż.
@Kajotpe: stary no, ja jestem montażystą filmowym, jak mam dużo zleceń to albo oddaję kolegą za procent, albo zatrudniam kogoś jako podwykonawcę albo mówię że nie mam czasu i tyle. Nie wiem jakiej innej odpowiedzi oczekujesz.

oddelegować i skalować wynajem jednej konkretnej nieruchomości w konkretnej bardzo atrakcyjnej lokalizacji,


pobierać większą opłatę, kupić inną nieruchomość, rozwinąć biznes na inną lokalizację
@Kajotpe: w umowie możesz zawrzeć klauzulę waloryzacyjną (a najlepiej dwie typu bonus - jedna na gus i jedna na tzw. zmiany rynkowe). Przestanie Ci się opłacać to ciach aneks, a jak nie podpisze to niech wypowie (chętnych nie brakuje przecież). Kwestia odpowiedniego skonstruowania umowy. W transporcie sieka się jeszcze klauzule paliwowe np. na wypadek zmian cen paliw.