Wpis z mikrobloga

@Ewidentnybrakalkoholuwekrwi Moj pierwszy telefon. Kupiony za stypendia naukowe w podstawówce. Pamietam do dzis jak dalem mamie 500 zl a ona wieczorem przywiozla mi to cudeńko (). Mialem wtedy11 lat. Mniej fajniej bylo jak w 3 gimnazjum znalazlem pudelko po tym telefonie a tam rachunek na

#!$%@? 1 zl. (°°

Tak. Mama wziela sobie za przedluzenie