Wpis z mikrobloga

@AwionicznySwir: Polska jest najtańszym krajem w Europie i można się tu wyżywić za około 100zł miesiecznie.

Właśnie kończe taki miesiąc za 100zł. Musze powiedzieć, że ani razu nie byłem głodny-ba!-momentami byłem nawet przejedzeony, zapchany.

Nie zaliczam do jedzenia pica, co chyba oczywiste, bo jedzenie to jedzenia a picie to picie i na samą Cole wydałem koło 200zł(2 litry dziennie, czsami jescze wieczorem dokupowałem litrowa Colę).

A więc przechodząc do jadłospisu za
Podejrzewam ze ona nawet nie wie ile wydaje na jedzenie i #!$%@? glupoty. Nawet gdyby wychodzila na miasto na sniadania i kolacje to by jej starczylo. Chyba ze sie stołuje w najdrozszych restauracjach to moze i malo xd my z niebieskim robilismy zakupy za okolo stowke co tydzien, niewiele sie dokupilo ( za 10 czy 20 zeta) i caly tydzien z dobrym jedzonkiem, wpadaly jakies lepsze typu krewetki czy losos, no ale
To gdzie ona kupuje? W Piotrze i Pawle? Ja z żoną co tydzień robimy zakupy spożywcze za około 250 zł. Mmay rozpisany cały tydzień. Obiady, śniadania do pracy, jakieś przekąski w postaci owoców. Czasem w tygodniu muszę dokupić wodę i to tyle. Nie wiem jak jedna osoba może przejadac dwie stówy. I to jeszcze bez obiadów
@AwionicznySwir: Nie rozumiem oburzenia w komentarzach, ludzie piszą, że tyle to na 2 osoby na 7 dni wydają, gotując w domu. Ale przecież napisałeś, że ona je na mieście, to co to jest 40zl dziennie xd 2 kawy, jakiś lunch i zostaje na paczkę czipsów.
Mi też schodzi mniej więcej tyle i też mam obiady w domu. A nie jem jakichś drogich ultrazdrowych rzeczy. Jem natomiast dużo ( ͡° ͜
@AwionicznySwir za 200 złotych, to człowiek miał przez dwa tygodnie i jedzenie, i picie, i palenie. Ja rozumiem, że jedzenie drożeje, ale proponował bym obniżyć trochę fundusze w celu poznania wartości pieniądza i lekkich oszczędności.
@AwionicznySwir: a czy ona na pewno wlicza w te 200 zł tylko jedzenie? bo jeżeli obiady ma w domu oprócz tych 200, to raczej takie 40 zł dziennie wydaje się być sporą kwotą... no chyba, że jakaś kawa za 15 zł śniadanie za 20 xd
ogólnie takie 200 zł/tydzień na szamę potrafi zniknąć bez większych problemów