Wpis z mikrobloga

nsfw

Zawiera treści NSFW

Ta treść została oznaczona jako materiał kontrowersyjny lub dla dorosłych.

@esdain kreatynę z pół roku tak, teraz nie biorę, bo stwierdziłem, że nic mi to nie daje xd ale generalnie warto spróbować, nie zaszkodzi a może pomóc i jest tania

Białko w prochu staram się pić jak mam dzień że wiem że za mało zjadłem, jak liczyłem kalorie to też dobijałem prochem białko

Do tego jeszcze czasami przedtreningówek używałem jak się nie czułem na siłach, ale obecnie się przerzuciłem na kofeinę w
@eurano ciężko tak w dwóch słowach, u mnie to wyglądało tak, że nic nie wiedziałem o treningach, poszedłem sam na spontanie na siłkę i jakoś poszło

W internecie jest mnóstwo materiałów jak zacząć, czytaj, oglądaj, pytaj i stopniowo wszystko ogarniesz. Pamiętam że mnie też to przytłoczyło wszystko, tyle informacji, tyle źródeł, myślałem, że w życiu tego nie ogarnę, a teraz już wiem że większość to mało istotne bzdury :p
@Arhus no nogi słabizna, nogi i masowanie to mój cel na 2019 :p generalnie z przysiadami mam dziwne jazdy, z pół roku temu dźwigałem w nich więcej niż teraz xd okazało się że technika #!$%@?, że biodra czy tam miednica #!$%@?, ale pracuję nad tym xd

@mudmen

jakie masz wyniki siłowe?


Też średniawa, rekord na płaskiej mam 85 kg, przysiady robię z 75 kg 4x8, martwy ze 115 najwięcej brałem, OHP z
@inplaz 181 cm, praca całe dnie na nogach praktycznie

na początku liczyłem wszystko, 3500 kcal starałem się jeść, białka ok 150-160 g, liczyłem tylko na początku, bo mnie to męczyło, no i się wkurzałem, bo i tak często nie dojadałem ile musiałem. To mój największy problem właśnie, że wbić kalorie mi ciężko, myślę, że gdybym właśnie przymasował konkretnie, a potem się dociął, to efekty by były lepsze