Wpis z mikrobloga

Jaka to jest beka, że za każdym razem gdy pojawia się temat dość higienicznych i schludnych jak na dzikie zwierzę kotow, to od razu wpada ktoś piszący "HURR G---O SMRÓD TOKSOPLAZMOZA" natomiast w przypadku psów, z których gównem ma się do czynienia na co dzień trzymając je w rękach, ktore podchodzą do każdego dupska obcego psa na spacerze, które zjadają siatki z gównem i swoje wymiociny i które śmierdzą na metry i
  • Odpowiedz
natomiast w przypadku psów, z których gównem ma się do czynienia na co dzień trzymając je w rękach, ktore podchodzą do każdego dupska obcego psa na spacerze, które zjadają siatki z gównem i swoje wymiociny i które śmierdzą na metry i się obrzydliwie ślinią - jeszcze nie widziałem dyskusji o higienie w domu


@sublingual: Dlatego, że psy nie przenoszą toksoplazmozy, a jedynie pasożyty, które łatwo wyeliminować poprzez odrobaczania. Toksoplazmozy się
  • Odpowiedz
@nicari: należy nadmienić że tokso bierze się u kotów które w---------ą dziką padlinę, jakieś martwe dzikie szczury. A koty domowe tego zazwyczaj nie robią.
  • Odpowiedz
@gardan: mmm no tak, przeanalizujmy higienę psa na przykładzie 15 minutowego spaceru:
1. wyjście na pole i sranie na trawę - pies (najczęsciej z długą sierścią) nie jest nawet po tym czyszczony, kloca z trawnika lubie zbierają przez siatkę i nie myją po tym rąk
2. obwąchiwanie dup 10 innym psom - bardzo zdrowe dla rozwoju psa i absolutnie nie mające nic wspólnego z higieną
3. przypadkowe zjedzenie czyjejś kupy
  • Odpowiedz