Wpis z mikrobloga

@nicari: Niby tak, ale okazuje się, że podczas swojego życia koty mogą wygalać oocysty kilkakrotnie - przy spadkach odporności. Jest coraz więcej badań w tym zakresie. Do tego obecnie istnieje wiele wskazówek łączących infekcję toksoplazmozą z chorobami mózgu - od schizofrenii, alzheimera po nowotwory. Te pasożyty zasiedlają mózg na stałe i mogą tam powodować szereg infekcji. Bawi mnie, że większość ludzi kompletnie tego nie rozumie. Myślą, że toksoplazmozę się przechodzi
  • Odpowiedz
@gardan: z niewiadomych powodów? serio? a czym mają karmić drapieżnika? sałatą?
surowe mięso jest dla kota najlepszym pokarmem i nic go nie zastąpi
poza tym, cysty po wydaleniu są niezdolne do zakażania, muszą przez jakiś czas "dojrzeć", więc sprzątanie kuwety codziennie radykalnie zmniejsza ryzyko
poza tym - cysty mogą być praktycznie w każdym mięsie, na warzywach/owocach bo jest to bardzo rozpowszechniony pasożyt niestety,a cysty potrafią przetrwać mrożenie czy smażenie ;)
  • Odpowiedz
z niewiadomych powodów? serio? a czym mają karmić drapieżnika? sałatą?


@RozowaZielonka: No nie wiem, na przykład mięsem gotowanym albo (chociaż) głęboko przemrożonym, ale tak w min. -32 stopniach?
Ryzyko zarażenia nie jest ogromne, ale jest. Oocysty są też bardzo "żywotne", odporne na skrajne warunki. Jeśli miałaś kiedyś kota, powinnaś też zauważyć, jak często odchody przyczepiają mu się do sierści i są roznoszone po mieszkaniu.
Ja nie mówię, że należy panikować,
  • Odpowiedz