Wpis z mikrobloga

#anonimowemirkowyznania
Może macie jakiś pomysł. Od dłuższego czasu żona nie wyraża chęci na #seks i jakiekolwiek inne formy zbliżenia. Mówi, że się zablokowała, płacze z tego powodu, ale sama twierdzi, że tego nie rozumie, nie wie co się stało, ale czuje też że tego nie potrzebuje. Trwa to już dość długi czas, próbowałem rozmawiać, ale jest trudno, gdy ona twierdzi, że nie wie o co chodzi, kocha mnie, ale jest zablokowana, czuje niepokój i nie potrafi się nawet zmusić. Macie jakieś doświadczenia? Czym to może być spowodowane, jak to można rozwiązać? Już po prostu podle się z tym czuję
Terapia, czy wizyta u seksuologa odpada póki co.
#zwiazki #seks #malzenstwo

Kliknij tutaj, aby odpowiedzieć w tym wątku anonimowo
Kliknij tutaj, aby wysłać OPowi anonimową wiadomość prywatną
Post dodany za pomocą skryptu AnonimoweMirkoWyznania ( https://mirkowyznania.eu ) Zaakceptował: kwasnydeszcz
Dodatek wspierany przez: Wyjazdy studenckie - bogata oferta przez cały rok
  • 74
  • Odpowiedz
@AnonimoweMirkoWyznania: Miałem identyczną sytuację, po ponad 4 latach związku dziewczyna w ogóle nie chciała uprawiać seksu, twierdziła, że spadło jej libido i ona też z tego powodu cierpi i nie wie o co chodzi. Opowiadała też, że w sumie to ona od zawsze była taka niedotykalska, tylko to ja ją zmieniłem, ale teraz to wróciło. Nie przeszkadzało jej to skakać na innym bolcu kilkanaście godzin po naszym zerwaniu, libido magicznie wróciło.
  • Odpowiedz
@AnonimoweMirkoWyznania: może ma depresje. Podczas tej choroby, gdy nie bierze się odpowiednich leków nie masz na nic ochoty. Ma podwyższony kortyzol (hormon stresu) np to tez powoduje ze może mieć blokadę.

Nie słuchaj tych spermiarzy ze odrazu musi ciebie zdradzać albo nie kochać. Natomiast wizyta u lekarza jak najbardziej wskazana
  • Odpowiedz
Może wspólny wypad do spa, aby się zrelaksować. Zrób jej fajny masarz ale nie oczekując czegoś więcej. I daj jej trochę więcej przestrzeni w życiu codziennym. Ogólnie wspólny wysiłek fizyczny( squash, narty itd) podwyższa libido. Bawcie się dobrze za dnia, wieczorem wypijcie lampkę wina. Myśle ze to dobra droga do rozwiązania problemu.
  • Odpowiedz
@AnonimoweMirkoWyznania: Takie pytania tutaj? Większość tutaj wie o seksie tyle co 10 latki i ich jedyne ciekawsze przeżycia to zmiana ręki. Nie słuchaj tego pierdo'enia z bolcem na boku itp. Musicie porozmawiać i szukać rozwiązania wspólnie! Nie zostawiaj jej z tym tylko pomóż w szukaniu przyczyny. Do lekarza!. To może być i tarczyca i coś na podłożu psychicznym. Olewanie tematu i pytanie na wykopie "o so chozi" to najgłupsze co można
  • Odpowiedz
@AnonimoweMirkoWyznania: Boże, te odpowiedzi są po prostu straszne
(). Na pewno nie kupuj żonie alpry (lol), ani nie zmuszaj jej do niczego. Nie ma to wbrew pozorom raczej związku z tym czy Cię kocha czy nie kocha. Im większą presję na niej wywierasz tym bardziej będzie płakać i się blokować. Może spróbuj odpuścić i jak już koniecznie nie chcesz iść do tego lekarza (co moim zdaniem jest
  • Odpowiedz
sameHere: U mnie podobne jest, tylko że to ja nie mam ochoty na seks z żona. Nie, nie mam pieroga na boku.
Trochę się ostatnio oddaliliśmy i mam wrażenie że kocham ją mniej (da się?) niż kiedyś. Myślę że twoja żona może mieć podobny problem.

My poszliśmy na terapie kilka dni temu i będziemy działać. Dużo też rozmawialiśmy o tym i wiele rzeczy wyszło, które siedziały i się zbierały od dłuższego
  • Odpowiedz
@Ohjeny: odpowiedzi sa straszne, ale sama piszesz ze mniejsza krzywde zrobi idac na dziwki niz ja naklaniajac do seksu, z czego mozna wywnioskowac ze jak ma ochote to niech na nie idzie. Wez sie #!$%@? w czułko
  • Odpowiedz
via Wykop Mobilny (Android)
  • 2
@AnonimoweMirkoWyznania: owszem, mam takie doświadczenia i bierz swoją żonę szybko do lekarza! U mnie coś podobnego było spowodowane ponad trzykrotnie podwyższonym poziomem prolaktyny. Także zbadać hormony, a jeśli okaże się że problem siedzi w głowie to wizyta u seksuologa. Jeśli żona widzi problem (a z tego, co piszesz to widzi) i chce coś z tym zrobić to nie martw się na zapas tylko zacznijcie działać u specjalistów :)
  • Odpowiedz
  • 1
@AnonimoweMirkoWyznania ja tak miałem, proponowałem wizytę u psychologa lub seksuolog, jednak nie było chęci, rozmawiałem, pytałem dlaczego tak jest. Nie potrafiła odpowiedzieć. Sam jakiejś potężnej chuci nie mam, ale jak za długo nic, to też niedobrze. No i okazał się być to #bolecnaboku Z uwagi na to, że zakochała się w nowym typie, nie chciala go zdradzac ze mną. Stąd brak seksu. Ale u ciebie może być coś innego. Seksuolog to jest
  • Odpowiedz