Wpis z mikrobloga

Oto moje powody, dla których nie lubię świąt Bożego Narodzenia:
(1) Nie podoba mi się ten szum wokół tych 3 dni w roku, który rozpoczyna się w połowie listopada
(2) Kolędy i ich raczej puste przesłanie chrześcijańskiej miłości i pokoju
(3) Hipokryzja ubierania choinek które w gruncie rzeczy są pogańskie
(4) Straszliwa presja wydawania pieniędzy, których nie masz, na rzeczy, których nie potrzebujesz
(5) Wszędzie te same piosenki wałkowane do porzygu, w centrach handlowych, nawet nie wychodząc z domu w reklamach, który sprawia że masz ochotę na strzelbę
(6) A także te same filmy w telewizji puszczane z roku na rok
(7) bawienie się w pozory typu "jesteśmy szczęśliwą rodziną", gdy niestety nie wszyscy mają szczęście, że mają wsparcie w rodzinie
(8) komercyjna papka która wylewa się gardłem i uszami
#swieta #takaprawda
  • 110
. Nawet data tego święta jest pogańska. Nigdzie w biblii nie ma podanego dokładnego dnia w którym urodził się Jezus.

Przeczytaj sobie Łukasza 2:8-12 . Pasterze z owcami na dworzu w grudniu?


@Antidolum:
data nie jest pogańska tylko wybrana ze względu na symbolikę : przesilenie zimowe czyli zwycięstwo światła nad ciemnością
(- wiele religii wykorzystuje symbolicznie tą datę
- rok ma 365 dni i wszystkie święta muszą się zmieścić)
A co
@Wurzburg ja lubię choinkę, bo ładnie wygląda. Nikt nie modli się do choinki, nie rozumiem w czym hipokryzja. Ludzie, którzy wydają pieniądze na rzeczy, których nie potrzebują, bo presja- to idioci. Nic mnie tak nie irytuje jak reklamy pożyczkowych firm, bo święta, bo trzeba kupić prezenty całej rodzinie i mieć wypasione święta. Nie trzeba, a jeśli masz ludzi wokół siebie, którzy sądzą, że nie można kogoś uprzedzić o "skromnych" prezentach, albo ich
@Wurzburg: Powiem ci jak wyglada to z mojej strony
- cala rodzina #!$%@? po swiecie
- przynajmniej raz w roku wszyscy siedza przy jednym stole
- nie ma wodki
- sa normalne rozmowy
- dwa dni czy dzien przed wszyscy pomagaja
- jest rodzinnie
- niestety zawsze kogos brakuje
- czasem okazuje sie ze kogos juz nigdy nie bedzie
- nei wydajemy pieniedzy na jakies mega prezenty, czesto robi sie cos
@Wurzburg: ja też nie lubię bożego narodzenia. Nie ubieram choinki. Nie świętuje. Część rodziny to takie #!$%@? że wcale się z nimi w święta nie spotykam. Nie lubię "świątecznej atmosfery", nie chodzę do kościoła. I nie lubię zimy..
Nie jesteś sama.
@Wurzburg: to wszystko można sprowadzić do tego, że nie układa Ci się z rodziną. Gdybyś fajnie z nimi spędzała czas to również byś na to czekała.
Może spędzaj z przyjaciółmi,bo wiem, że czasami rodzina potrafi być straszna i nic się z tym nie zrobi.
Sama za "szalonych, gimbusiarakich czasów" miałam podobne podejście. Teraz kiedy kilka lat temu pogodziłam się z całą rodziną i lubimy się tak po ludzku, założyłam swoją rodzinę