Wpis z mikrobloga

@zjadlbym_kebaba: Primo, użyłeś argumentacji takiej jakiej używają poirytowani uczniowie, nie uważam, że jesteś gimbusem, nie znam cię i nic o tobie nie wiem. Secundo, jak w naszym kraju, po wielu latach studiów, późniejszej pracy w tym specyficznym zawodzie, nauczyciel ma tak po prostu rzucić wszystko i zmienić robotę? Co ma pójść na kasę do biedronki? Człowiek z wyższym wykształceniem? Osobiście widzę potrzebę gruntownej reformy oświaty. Nauczyciel to osoba bardzo ważna, zaraz
@LizeJakLessie: zawsze niepotrzebnie się denerwuję gdy czytam ludzi nic nie wiedzących o tym zawodzie, którzy budują swoją opinię tylko swoje przeżycia i osądy z licbazy. Wiem doskonale ile pracy, przygotowania w domu mają nauczyciele. Gdyby moi rodzice wybrali lepiej to po 8 godzinach #!$%@? się w korpo wracali by do domu i mieli by wolne. A tak muszą jeździć na korki i dorabiać w innych szkołach żeby po prostu jakoś przeżyć.
@no_one6: nigdzie nie napisałem, że mam rację i, że jestem nieomylny. Nikogo nie nazwałem gimbem, porównałem, że tak mówią sfrustrowani uczniowie. A zarobki są skandalicznie niskie, ktoś kto pracuje fizycznie ma zarabiać więcej niż osoba odpowiedzialna za kształcenie przyszłych pokoleń? W normalnych krajach wysokorozwiniętych to jest nie do pomyślenia. W takiej Szwecji nauczyciel jest kimś. U nas jest śmieciem. I o to mi głównie chodzi.
@chianski: moze przesadzilem.

zapotrzebowanie... ile potrzeba nauczycieli? to budzetowka... tam sie idzie bo bezpieczna i spokojna prace, a nie po srednia krajowa...

"kształcenie przyszłych pokoleń"- tym dalej od obowiazkowego wyksztalcenia, tym bardziej widze jak bardzo to jest archaiczne i byle by bylo. te stosunki Szanowny Pan Nauczyciel-uczen, ta liczba tych zajec polegajaca na siedzeniu, slychaniu i mowieniu tego co chca, te przedmioty ciagnace sie kilka lat. najlepsi nauczyciele jakich mialem traktowali
Jestem nauczycielem języka angielskiego w Chinach. Za pół etatu dostaje w przeliczeniu na PLN 12k. Co prawda nie mam płatnego urlopu ani odprowadzanych składek ale nie narzekam. Polecam.
Dajcie spokój. Teraz strajkują a trzeba zadać pytanie. Po co się pchali do budżetówki? W Polsce się mało zarabia, bo nasz kraj jest biedny. Sam mam koleżankę, która się pchała na pielęgniarkę, #!$%@? 5 lat ciężkich studiów (nawet 5 i pół roku) i na start dostała najniższą krajową gdzie większość pieniędzy idzie na wynajęcie pokoju w Gdańsku.
Przecież odkąd pamiętam to pielęgniarki strajkują przez małe zarobki. Nic nie da mówienie jej, żeby
@giovan-a: odnośnie oceniania nauczycieli: jestem w stanie ocenić nauczycieli na każdym szczeblu edukacji i byłbym szczęśliwy, gdyby ci, którzy przyczynili sie do mojego rozwoju mieli wyższe pensje niż ci, którzy mi przeszkadzali. Da się to latwo zorganizować. Otóż, na kazdym szczeblu edukacji masz pewien rodzaj egzaminu, który zdajesz na sam koniec danego etapu. Kazdy uczeń po takiej szkole mógłby ocenić kazdego nauczyciela anonimowo w systemie online, a oceny te byłyby wazone
@giovan-a: Myśleć można zawsze, ale skończy się jak zwykle. Nie ma możliwości, żeby nauczyciele nie przyszli do pracy czy też odmówili opieki dzieciom, nawet w czasie strajku. Żaden dyrektor nie zaryzykuje narażenia się na kontrole kuratoryjne i organu prowadzącego zamykając szkołę dlatego, że jego pracownicy chcą strajkować i walczyć o swoje. Z przykrością stwierdzam, że straciłam wiarę w środowisko nauczycieli i uważam, że ten strajk będzie taki jak pozostałe: pustym, nic