Wpis z mikrobloga

To jest jakaś padaka, żeby ciężko było kupić nowe auto z salonu z automatem który w XXI wieku powinien być standardem.
Minimalne kwoty od której się zaczynają opcję z automatem to 90k zł, nawet przy posranych cłach, vatach i kosztach transportu bardziej opłaca się sprowadzać auto z USA niż kupować w Polskim salonie.
A kogo to wina - oczywiście Januszy "tylko manual, ja muszę mieć kontrolę nad autem"

Ehhh, 3 świat.
#motoryzacja #auto #samochody
Pobierz loczyn - To jest jakaś padaka, żeby ciężko było kupić nowe auto z salonu z automatem ...
źródło: comment_pUR758iWiQE3QMeX0uZ8BjcBSrADVPZ4.jpg
  • 308
@loczyn jezdze sluzbowa skoda superb z zeszlego roku z automatem dsg i kiedy przesiadam sie do swojego manuala to cierpię.

Nowe automaty sa po prostu zajebiste, plynie sie a nie jedzie, samochod mozna ogarniac jedna reka i jedna noga nawet w ciasnych uliczkach przy duzej dynamice jazdy i jeszcze dlubac sobie w nosie - i dla mnie to jest przyszlosc. A Janusze beda #!$%@? ze 'maja wieksza kontrole nad autem' kiedy potrzebuja
@loczyn Nowa fiesta i focus mają automat od bieda wersji, także kolejny koncern które coś takiego oferuję. I to nawet ciekawy automat bo zamiast gałki pokrętło.Takze teza coś ci się nie zgadza bo koncern VAG ( W Leonie napewno jest DSG, nie wiem jak Ibiza/toledo) + Ford + Opel+Fiat( Jest automat w benzynie, konfiguratory na stronach często nie mają połowy opcji) to pewnie grubo ponad 50% rynku nowych aut w Polsce. Inna
Kosztują extra, 4-8k pln przy bieda autach, ale można je wybrać w segmentach A, B czy C, a w Polsce tylko przy D i D+

Minimalne kwoty od której się zaczynają opcję z automatem to 90k zł,


@loczyn: eeeeee ()
Mini Cooper One z automatem od 90 040 pln. Segment A.
Opel Corsa z automatem od 56 450 pln. Segment B.
KIA Ceed z automatem od 82
namawiam ojca na automata bo właśnie chce zmienić samochód to mówi ze nie chce bo szybko się zużywa, jak już się zużyje to dużo trzeba wydać na naprawy itp


@tostacz: stare automaty tak miał i nie były trwałe, nowe już są tak dopracowane że się nie psują łatwo. Nawet naprawa nie jest już tak droga jak kiedyś (za czasów ojca).
@loczyn: gówno prawda. Szukam samochodu i co przeglądam opinie, to przy 90% są wpisy typu: "ten model skrzyni automatycznej #!$%@? się na potęgę, a koszty naprawy są z dupy i z kosmosu po równo podzielone".
To po uj mi takie "ułatwienie"?
@bardzoprosz3: Bo palą mniej, przykład: Renault Megane GT220, 2.0 benzyna 220km - spalnie w cyklu mieszanym (Warszawa, okolice, trasy) 11-11.5l manual, moje aktualne BMW F30 330i xDrive w dodatku, 2.0 benzyna 252 km - spalanie w cyklu mieszanym jak wyżej 8.5l automat.
bardziej opłaca się sprowadzać auto z USA


@loczyn: poczekaj na kwotę ubezpieczenia. Zazwyczaj ubezpieczyciel dochodzi do tego że było bite to też znacznie winduje stawkę.
Co do manualnych skrzyń to nie wiem jaka ameba trzeba być żeby ich bronić. Jest opcja zmiany biegów łopatkami co jest o niebo lepsze od drazka (jak ktoś stawia wajchowanie jako atut XD)
@Crow7422: o jak ja lubię takich spinaczy co dla nich manual to świętość. Jeśli ostatni automat jaki widziałeś to ten z W124 to masz prawo na nie narzekać. Każdy nowoczesny automat pokroju DSG będzie szybszy i ekonomiczniejszy od większości użytkowników dróg. Po pierwsze dlatego, że obecne auta nastawione na ekodriving wymagają wachlowania skrzynią niczym z ADHD by osiągnąć dane producenta - automat nie ma z tym problemu. Sam widzę, że jakakolwiek