Wpis z mikrobloga

@eloar: ale to jest k---a p---------e totalne. ilu ludzi wpadło pod samochód bo hehe smska pisali? ilu takich znacie? no ja też nie jestem wstanie wymienić nawet 1 osoby.

a teraz sobie zestawcie częstotliwość wypadków pieszych zapatrzonych w komórki, z dzbanami za kierownicą którzy mają rękę z telefonem przyrośniętą do ucha, albo sobie smskują.
  • Odpowiedz
@Mordschlag: nie wiem ilu ludzi z powodu korzystania z telefonu, ale w 2017 było 4322 wypadki na przejściach dla pieszych i 589 na chodnikach. Skoro tych głupich kierowców to chyba tylko publiczna chłosta drutem kolczastym oduczyłaby nadużywania telefonów w samochodach, to trzeba zacząć i inne działania. Jako pieszy trzeba przynajmniej na przejściu uważać.

Zachęcanie pieszych do prewencyjnego działania w postaci zwiększonej uwagi to nie jest przeniesienie na nich ciężaru czy
  • Odpowiedz
@eloar: jak dla mnie to demonizowanie 'problemu' który praktycznie nie istnieje.
tak jak bezkresna agresja u dzieciaków wywołana grami komputerowymi ¯\_(ツ)_/¯

co do zwiekszonej uwagi- z jednej strony zgoda, z drugiej- jeśli ktoś nie ma instynktu samozachowawczego i wbiega jak sarna pod nadjeżdżający samochód bo śpieszy się na autobus(mimo że za 5minut ma kolejny) to zwyczajnie się go nie nauczy na podstawie napisów na ścianach czy plakatów
  • Odpowiedz
@eloar: pieszym może być również osoba niewidoma, apele powinny być kierowane do kierowców samochodów, którzy przeciez przechodzą badania lekarskie, kurs teoretyczny, praktyczny i egzamin państwowy a mimo to nie ustępuja pieszym przed i na przejściu dla pieszych.
  • Odpowiedz
@Mordschlag: zawsze możesz napisać do ztm z zapytaniem o statystyki, na podstawie których uznano, że akcja w tym temacie, o takim zasięgu i koszcie ma sens. Może jednak problem jest znacznie większy niż się wydaje, tylko go nie widać. Wiesz, jak z wyborcami. Nie znasz nikogo kto głosował na partię X, nikt z Twoich znajomych nie zna nikogo kto by zagłosował na X, a jednak X wygrało.

Tak ludzie są
  • Odpowiedz
@eloar: ano, nic mnie tak nie w-----a jak schody z polbruku wieczorem. No jakiś pajac zrobił stopnie szare na szarym tle, a ty sobie radź przy złym świetle... Tak jakby k---a czerwona kostka była droższa i nie można jej było naprzemiennie układać, albo chociaż na większych schodach jakieś krawędzie (te pionowe bloczki). Szkoda strzępić ryja, wokół nas jest masa nieprzemyślanych drobnostek, które ułątwiłyby życie słąbowidzącym, gdyby tylko ktoś się chwilę
  • Odpowiedz