Wpis z mikrobloga

Rozmowa z trzylatkiem:
- Chciałbyś pojechać do Disneylandu?
- Nie.
- Do Legolandu?
- Nie.
- Do teatru? Kina? Fikolandu? Do biblioteki?
- Nie.
- Do akwaparku?
- Nie.
- Nad morze?
- Nie.
- No to gdzie byś chciał pojechać?
- Na przejazd kolejowy, popatrzeć jak się szlabany zamykają.

#pkp #kolej #dzieci #tatacontent
  • 110
  • Odpowiedz
@tomala92: duplo nie kupowaliśmy, ale tory drewniane, przyznam się bez bicia, zacząłem zbierać jeszcze zanim dzieciaki zaczęły bawić się "twardymi" zabawkami. Coś w podświadomości mi mówiło, że zwłaszcza synek będzie chciał się nimi bawić, nigdy jednak nie przypuszczałem, że aż tak mu podejdą. Kilka wagoników nawet sami zrobiliśmy i pomalowaliśmy tak by wyglądały jak pociągi spotykane przez niego na prawdziwych torach
  • Odpowiedz
@futbolski
No to ładnie :) w sumie moda na Duplo teraz powoli się kończy, chyba dość fascynacji, po roku czasu. Pewnie nie długo trzeba będzie inwestować w zwykle Lego.
Drewniane tory kupiliśmy nie dawno i jest bardzo zadowolony.
Chociaż na święta muszę znaleźć jakieś autko zdalnie sterowane - dość wytrzymałe, co by nie rozleciało się po pierwszym kontakcie ze ścianą ( ͡° ʖ̯ ͡°)
  • Odpowiedz
@futbolski: Ja jako dziecko miałem fioła na punkcie samolotów na niebie. W tym roku, jak odkryłem flightradar, to spędzałem całe wieczory na sprawdzaniu i obserwowaniu samolotów przelatujących nad moją wsią ( ͡° ͜ʖ ͡°)
  • Odpowiedz
- Na przejazd kolejowy, popatrzeć jak się szlabany zamykają.


@futbolski: Jak miałem 5 lat, to na wczasach nad morzem nie miałem takiej frajdy, jak gdy mnie dziadek zabrał na dworzec kolejowy i oglądaliśmy przez dwie godziny jak parowa lokomotywa przepycha wagony po stacji. Parę lat później zamienili tę lokomotywę na jakiegoś diesla. Teraz się zastanawiam, czy to nie ta, bo po kolejnych paru latach postawili ją przed dworcem jako pomnik:
NoOne3 - > - Na przejazd kolejowy, popatrzeć jak się szlabany zamykają.

@futbolski...

źródło: comment_NVcp0WF0tOT8SObOTpUOtFGLJyn73KIx.jpg

Pobierz
  • Odpowiedz
@futbolski: Mój młodszy, jak był młodszy, to kazał się prowadzić na taka skarpę koło osiedla i oglądał tramwaje ;) A ponieważ, to była przy okazji jedna z głównych arterii miasta, to przejeżdżający autami znajomi się zatrzymywali na pogaduszki ;)
  • Odpowiedz
@futbolski: Też tak miałem. Potrafiłem patrzeć na przejeżdżające pociągi non stop. Wymęczyłem w ten sposób babcię:) Do dzisiaj wspomina: "już idziemy do domu, bo obiad trzeba zrobić." A ja na to: "jeszcze jeden babciu" i tak w kółko:P
  • Odpowiedz
ale jak tylko wyszliśmy powiedział, że wolałby posiedzieć w kabinie maszynisty


@futbolski: Polecam Skansen Taboru Kolejowego w Chabówce - tam mają bardzo dużo różnych lokomotyw, a do niektórych można wchodzić.
  • Odpowiedz
Fajnie łykacie jak pelikany, że 3latek buduje takie zdanie o szlabanie ;) z pewnością nawet nie czai co to disneyland, akwapark itd. Ludzie wy chyba nigdy stycznosci z 3latkiem nie mieliscie ;)

Moja cora konczy 3 lata w pazdzierniku, w przedszkolu babki gadaja że jest najabrdziej rozwinieta i wygadana, ale takie dziecko z trudem powie że chce na nocnik ;) op bujna fantazja a wy dziecku nastawnie pokazywac chcecie hahaha

Wykopowe piwniczaki
  • Odpowiedz
To masz już pomysł na biznes: Szlabanland.
100 hektarów ze szlabanami, bilety dla dzieci, milionerem będziesz w rok.
  • Odpowiedz
@futbolski: akcja sprzed tygodnia. Wracamy z ZOO w Gdańsku Oliwie. Jedziemy przez Gdańsk obok dworzec PKP. Moja 3 latka - tata a przyjedziemy kiedyś popatrzeć na pociągi jak ruszają?
  • Odpowiedz
@revoolution: Ale co tu jest do łykania? xD

Tym bardziej że op później uzupełnił

jak tylko wyszliśmy powiedział, że wolałby posiedzieć w kabinie maszynisty


Więc oczywiście, w cale nie uradowałaby go wizyta w nastawni ¯\_(ツ)_/¯
  • Odpowiedz