Wpis z mikrobloga

#anonimowemirkowyznania
Czytam AMA gościa, który jest kierowcą na śmieciarce i w sumie znowu mam ten uczuć, że jestem starym #przegryw. Niby mam "tylko" te 25 lat i wydaje mi się, że dopiero zaczynam dorosłe życie. Wiecie, jeżeli uczysz się od 7 roku życia i kończąc studia masz 24 lata, to w głowie nadal masz to, że jesteś gówniakiem. No a tutaj patrzę, gość 23 lata - 4500 - 5000 miesięcznie wpada. Inny gość wczoraj pokazywał swoją wypłatę z UK - prawie 1000f/tydz, bo jeździ na #bekaztransa w wieku 21 lat. A ja? Gównostaż za zawrotne 1000 PLN miesięcznie, mieszkanie z rodzicami itd... ja już nawet nie odstaję od rówieśników, tylko od gówniaków o kilka lat młodszych. Zabijcie mnie.

#gownowpis #zalesie #gorzkiezale #praca #pracbaza

Kliknij tutaj, aby odpowiedzieć w tym wątku anonimowo
Kliknij tutaj, aby wysłać OPowi anonimową wiadomość prywatną
Post dodany za pomocą skryptu AnonimoweMirkoWyznania ( https://mirkowyznania.eu ) Zaakceptował: Eugeniusz_Zua
Dodatek wspierany przez: Wyjazdy studenckie - bogata oferta przez cały rok
  • 18
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

Są i 16-letni jutuberzy, którzy trzepią kasę jeszcze większą no i co z tego? Myślisz, że każdy kto zarabia xxx pieniędzy jest od razu szczęśliwy i #wygryw? P-----------o. ( ͡° ͜ʖ ͡°)
  • Odpowiedz
@AnonimoweMirkoWyznania: Wydaje mi się ,że nie potrzebnie się zagryzasz. Sam mam 26 lat i wiem, że jest kupa osób która robi większy hajs ode mnie ale jak bym cały czas o tym myślał to fakt, można tylko się zabić. Dlatego przestań się z nimi porównywać, rób swoje najlepiej jak umiesz, rozwijaj się a powinno być lepiej. Pozdrawiam ;)
  • Odpowiedz
  • 0
Znam to do bólu. Lvl 23, z mamą i bratem mieszkam, po studiach zaocznych, z doświadczeniem nawet w branży, bez auta, bez żadnych wakacji, bez nowego komputera i drogich butów, aktualnie nawet bez pracy, bo rynek kiepski
  • Odpowiedz
@stal_nierdzewna serio w to wierzysz? Popatrz ilu mamy bezrobotnych magistrów w tym kraju. Oczywiście co innego jeśli będzie jakimś inżynierem to robota zawsze będzie, ale proszę Cię po większości studiów w Polsce możesz się podetrzeć tym papierkiem i iść do roboty na kasie.
  • Odpowiedz
@AnonimoweMirkoWyznania: trzeba było uczyć się programowania, tutoriali jest masa, pół roku i jest praca za 2k a po roku już 4k na rekę spokojnie można wyciągnąć tylko trzeba chcieć

A jak nie to kurs spawacz + niemcy = ponad 2000 OJRO miesięcznie

Angielski na C1 + inny język na B2 = praca w korpo za 4-10k w zależności od
  • Odpowiedz
@Ignacy_Patzer: tak to sobie tłumaczą przegrywy, angielski na B2 to ma 3/4 Polski, na nikim wrażenia to nie zrobi.
Między B2 a C1 jest przepaść kolosalna.

Nie wiem jak jest w kśiegowości, ale na pewno więcej niż 2k można wyciągnąć.

W Krakowie, Warszawie i innych miastach w większości korpo na entry lvl dostajesz 2500-3000 netto = na rękę.
Jak ktoś mieszka na zadupiu zawsze może się przeprowadzić.
  • Odpowiedz
@kabdul: Łódź here. Mam dwie lewe ręce (za to całkiem sporo siły) i nie mam za cholerę talentu do języków obcych (absolutnie nie przepadam za ich nauką). Za to radzę sobie całkiem nieźle z matematyką i przyległościami (chociaż już np. geometria przestrzenna to już zupełnie nie moja działka), excelem, znam absolutne podstawy C++. Do tego wszystkiego zdolności interpersonalne to zupełnie nie moja działka. Dla osoby takiej jak ja masz jakieś
  • Odpowiedz
@kabdul: B2 w korpo to moim zdaniem optimum. Do tego z pewnością dochodzi słownictwo branżowe. Nie wiem do jakich działów potrzebne by było C1, gdy nawet taka rozmowa managementu to czasami takie mocne A2.
  • Odpowiedz