Wpis z mikrobloga

@Maurelius: dla polaka nadgodziny, praca ponad siły, możliwości i zdrowie. To powód do dumy, niby narzekają że oo mają taką ciężką pracę ale jest w tym pewna przechwałka "patrz ja tak ciężko pracuję, szef nowy dom stawia, a Ty? Co zrobiłeś dla firmy?"
  • Odpowiedz
Polak wierzy, że 4-dniowy tydzień pracy zawali gospodarkę


@Maurelius: Ten cały cyrk to jest jakaś propaganda. 4-dniowy tydzień pracy istnieje od zawsze dla tych co chcą, wystarczy zatrudnić się na 80% etatu.
  • Odpowiedz
na 80% etatu.


@4833478: Wszystko jest proste na papierze. Oferty są głównie na 40h/w. Jak ktoś pracuje na część etatu to często robi nadgodziny z tego co widzę (względem swojej umowy).
  • Odpowiedz
@Maurelius: pragnę zauwarzyc ze kraje w których możliwe jest dojenie wielkich firm podatkami, mają tanią energię elektryczną. przez to pomimo 4 dniowego dnia pracy, wielu przerw czy silnym związkom zawodowym, nadal korpo wie że trzeba grzecznie słuchać kapitana państwo, bo bardziej opłacalnego kraju zwyczajnie się nie znajdzie.

Polska nie ma taniej energii elektrycznej więc jedynym powodem dla którego ktoś tutaj coś buduje, to możliwość zatrudnienia robola który nie wymaga pieniędzy
  • Odpowiedz
Polak wierzy, że 4-dniowy tydzień pracy zawali gospodarkę


@Maurelius: i bardzo dobrze robi. To oznacza ostateczny odpływ montowni, szwalni i innych amazonów, posypując to często odpływem "usług wspólnych".

Jeżeli możemy sobie na to pozwolić to dopiero lata po Francuzach i Niemcach.

Przypominam: Polska nie powinna naśladować bogatych krajów zachodnich, bo nie jest bogatym krajem zachodnim
  • Odpowiedz
@Maurelius: miałem w poprzedniej pracy kolesia, który co jakiś czas rzucał żartem w stylu "A czy Ty wierzysz w życie poza <nazwa firmy>?". Dziś siedzi w więzieniu ( ͡° ͜ʖ ͡°).
  • Odpowiedz
  • 39
I to jest właśnie różnica między zachodem Europy a wschodem, w Polsce wszyscy liżą buty Janusza prywaciarza złodzieja, jak byłem we Francji i był problem z pensją (niezgodność w wysokości jakichś 20€) to Lamborghini szefa zostało podpalone (fajne było, takie białe ze złotymi wykonczeniami) a na drzwiach jego biura było napisane że pracownicy są głodni i jak do jutra nie będzie więcej pieniędzy to zjedzą jego - wszystko się znalazło, zaległe kilka
  • Odpowiedz
@Maurelius haha, najlepiej w ogóle nie pracować, co? Ja to dziś po nocce nie kładłem się spać bo robiłem rzeczy które mógłbym zrobić kiedy indziej, będzie można w kołchozie licytować się kto jest większym męczennikiem
  • Odpowiedz
Oferty są głównie na 40h/w. Jak ktoś pracuje na część etatu to często robi nadgodziny z tego co widzę (względem swojej umowy).


@Urajah: Wiem, ale dla chcącego nic trudnego, trzeba patrzeć na te oferty które dają takie warunki jak się chce otrzymać. A nadgodziny to też kwestia podejścia pracownika. Jaki sens ograniczać etat jak się robi nadgodziny, ale równocześnie jaki sens robić nadgodziny na pełnym etacie jeśli się nie ma
  • Odpowiedz