Wpis z mikrobloga

Wyzwanie dowakacyjne 13.07- 26.08.2018

...::: DZIEŃ 21 :::..

Zjadłem lody .... ALE - kułem podłogę młotem z udarem, później kułem płytki - ogólnie remont pełną parą, więc uważam, że mi się po prostu należało i spaliłem zdecydowanie więcej kalorii.

Dodatkowo jestem z siebie mega dumny, bo byłem naprawde zmeczony i pomimo tego o 22:00 poszedłem sam zrobić trening (ziomek z którym ćwicze nie przyszedł, bo mu się nie chciało już) nóg i barków, wyszło bardzo dobrze, siła była, wszystko było co trzeba. Obciążenie też zwiększyłem w porównaniu do zeszłego tygodnia.

Rozciąganie porządne zrobiłem właśnie po trenignu. Jedynie czego nie zrobiłem, to nie przeczytałem rano książki, dziś już się ogarnąłem i dałem radę.

Ścielenie łóżka zauważyła nawet moja siostra ( ͡ ͜ʖ ͡)

Plank: wersja wszystkich ćwiczeń z apki- 3:25 (czytając książkę)

---------------------------------------------------------------------------

Dodawane w każdym wpisie (nie trzeba czytać)

ZASADY:
1. Rano po obudzeniu 5 min czytanie książki.
2. Codziennie z rana plank +5s+ reklamy futurenet
3. Codziennie z rana ścielenie łóżka.
4. Codziennie wieczorem książka przed snem.
5. Min 3x aktywnosc fizyczna.
6. Przestrzeganie fit6
7. Zażywanie supli.
8. Zero alkoholu.
9. Rano po obudzeniu szklanka wody.
10. Rano rozciąganie w czasie czytania po wykonanym planku.

Tło motywacyjne:
Przytyłem nieco, lubię widzieć swoje mięśnie brzucha :)
Chcę lepiej wyglądać, lepiej się czuć. Czas do wyjazdu na wakacje wydaje się idealny, choć to tylko miesiąc, ale myślę, że wprowadzę sobie po prostu odpowiednie nawyki i to już zostanie.
Mam problemy z motywacją, więc próbuję różnych sposobów na poprawę swojego życia.

Cel wpisów:
Motywacja samego siebie, kontraktowanie, zapis historii i ewentualna motywacja innych do ogarnięcia.
Wpisy będą się ukazywać raz dziennie z podsumowaniem dnia i opisem postępów. Na końcu zrobię jakieś zbiorcze podsumowanie, żeby inni mogli z tego czerpać razem z fotkami przed i po.

Pomoc:
Zastanawiam się czy mógłbym dorzucić coś jeszcze do tej listy, co sądzicie? Jakieś propozycje?
No i plusujcie, żebym już nie mógł się wycofać.

Wołam @heavybreathing
#zysrobiforme #gzresrobiforme #motywacja #detoks #silownia #samodoskonalenie #wyzwanie #fit6 #plank #wyzwanie #wyzwanieplank
  • 9
  • Odpowiedz
via Android
  • 1
@DreamBig dzięki! To naprawdę dużo daje. Wszystko ok, tylko z alkoholem musze jakoś to rozwiązać dobrze. Jak na razie mam dyspenzę całkowitą, bo picie jednego piwa kończy się na 4-5 lub sześciu. O wódce nie wspominam. Do nieprzytomności się nie upijam. Ale potrafię trochę wypić co wcale nie jest fajne... Tym bardziej, że moi znajomi bardzo lubią alkohol ()
  • Odpowiedz
@Cieslus: Z alkoholem mam podobnie, jedyne wyjście u mnie było takie, że odcialem się od znajomych z którymi piłem. A alkohol zastąpiło piwo bezalkoholowe. Na początku było ciężko, ale już bezalkoholowe powoli odstawiam :)
  • Odpowiedz
via Android
  • 0
No to musialbym się odciąć od wszystkich znajomych, bo każdy kogo znam lubi się napić. wolałbym umieć powiedzieć stop nieco wcześniej niż zwykle...tylko jeszcze nie wiem jak to zrobic ( ͡ ͜ʖ ͡)
  • Odpowiedz
@DreamBig: Jutro wesele, obiecalem sobie dyspenze, ale moze wlasnie sprobuje nieco ograniczyc spozycie wodki. Troche mi szkoda, bo juz 3 tygodnie cwicze naprawde mocno i biore suple, bez sensu to zaprzepascic jednym weselem, bo po duzej ilosci alkoholu bede wracal do formy (ktorej nawet nie zaczalem dobrze budować) tydzien lub dwa
  • Odpowiedz
wyjsciem najlepszym jest spedzenie maksymalnego czasu na parkiecie :D no ale wlasnie, bo oszustwo w formie picia wody zamiast wódy jest troche bez sensu :D
  • Odpowiedz