Wpis z mikrobloga

@DarkOfca: Kiedyś grywałem dużo w LoLa, różne FPSy online, gry RPG etc... Mam na steamie ponad 100 gier z czego chyba połowę kupiłem i w nie nie grałem.

Bo teraz nie gram praktycznie w ogóle. Ostatnia gra w którą grałem to Wiedźmin 3. Przeszedłem podstawową grę, miałem rok przerwy od grania, potem kupiłem oba rozszerzenia, skończyłem to krótsze i potem zacząłem Krew i Wino, ale po jakichś 15h mi się
  • Odpowiedz
@DarkOfca: Wszystko siedzi w głowie. Jeśli damy dojść do głosu myślą typu:po co, to dla dzieci, marnowanie czasu to już przegraliśmy. Nazywam to dziadzieniem. Może życie przytłacza, może chcęć powrotu do młodości gdzie każdy trailer to było "łooo ogień się rusza!", a może lenistwo. W końcu łatwiej wypić browar niż grać i myśleć nad tym co się robi. Szukają ludzie wytłumaczenia że casualowo jest gdzie jest taki wybór gier gdzie
  • Odpowiedz
Współczuję wszystkim, którym granie się znudziło. Lvl 25 i nadal lubię zarwać nockę na weekendzie. Nic mnie tak nie odstresowuje po korpo jak granie. Kupiłem niedawno #pcmasterrace i nadrabiam hity z ostatnich lat. Wspaniała sprawa
  • Odpowiedz
@DarkOfca: Niczego bardziej nie żałuję, jak czasu #!$%@? na gierki w liceum. Najmniejsze osiągnięcie w rzeczywistości przerasta stukrotnie największe w świecie wirtualnym, serwery przeminą, gierki zestarzeją, a co zostanie z Tobą będzie już do końca życia.

Naprawdę nie warto marnować na to jedynego życia.
  • Odpowiedz
@Mnichuy:

Dokładnie, zawsze mnie bawi jak ludzie się próbują się usprawiedliwić rzucając teksty typu "gry są obecnie casualowe" (co jest największą bzdurą, bo obecnie jest ogromny wybór w zasadzie każdym gatunku) albo "tracę czas" (ale jakoś mózg tych osób pisania gównopostów na mirko nie traktuje już jako marnowanie czasu). Jak nie grasz to nie to grasz, a nie dorabiasz sobie ideologię dlaczego tego nie robisz.
  • Odpowiedz
@Kreek: No właśnie. Gry za sztampowe, za długie, za krótkie, za trudne, za łatwe itd. Wszędzie się powód znajdzie, zamiast przyznać sobie w twarz że się rozleniwil i zawsze był mentalnym casualem który grał bo grał. Często biorą się za stare tytuły gdyż znaja je na pamięć i nic nie trzeba nowego robić,
  • Odpowiedz
@Wrath_of_the_Tyrant:
mam podobnie z tym że przeprowadzam wewnętrzny dialog i tłumacze sobie w czym gry są gorsze od książek, ba nawet lepsze.
mam ma ukończeniu metro2033, super książka.
ale np w grach to ja przynajmniej częściowo decyduje co i jak się dzieje,
wiele gier opowiada historie nie gorsze niż dobre książki.
po za tym cwicze na siłce, pływam kajakiem, lubie kino, wycieczki w góry, jeżdżę na rolkach/hulajnodze, basen mie jest obcy, i
  • Odpowiedz
via Wykop Mobilny (Android)
  • 0
@last_of_us: pisząc o książkach to w moim przypadku nie miałem na myśli powieści. Miałem na myśli techniczne książki, które powiększają moją wiedzę w branży która mnie interesuje.

Książki z fabułą traktuje na równi z grami. Nie czytam ich.

Jeżeli czytam książki nietechniczne, to prędzej rzeczy typu 'Rozmyślania' Aureliusza albo coś z filozoficznym tłem. Żeby też w trakcie czytania coś przydatnego z tego wyciągnąć.
  • Odpowiedz