Wpis z mikrobloga

@Czachaaa Np na takim zlocie food truckow w mieście poniżej 60k jest wiele ciekawych pozycji których nie ma w knajpach np. Burger Frodo jakieś ramen vege żarcie typu falafel I inne #!$%@? Muije. I to jest atrakcja. Drugie na opener i innych eventach się sprawdzają bo skąd tam wziąść punkty gastronomiczne. Po trzecie trochę moda. A co do cen to faktycznie abstrakcja czasami ale zauważ że już średnie ceny w większości lokali