Wpis z mikrobloga

@Czachaaa: Nie zgodzę się. W food truckach chodzi o... jedzenie. Czyli świadomie odsuwa się na bok takie rzeczy jak obsługa, wystrój lokalu etc. by konkurować jakością jedzenia i w food truckach często trafisz na dobre żarcie w rozsądnej cenie.
Ponadto jako, że wejście w biznes food truckowy ma niższy próg ze względu na koszta etc., to często w ofercie food trucków znajdziesz jedzenie którego nie kupilbys w lokalu, bo ktoś mający
@Czachaaa: W Polszy wiele takich rzeczy jest celebrowanych jak na wsi. Pamiętam jak pierwsze McDonaldsy się pojawiały. Ludzie tam szli jak do RESTAURACJI ;D LOL Albo jak zaczęły się pojawiać śmierdzące Subwaye. To samo. A przecież te kanapki w nich serwowane to nawet byle pies nie chce jeść... Jednak najlepsza polewa jest z niedzielnych wycieczek do Ikei na - UWAGA - obiad ;D

Tępe polaczki...
@kooliber: Gdzie Ty widziałeś w UK zajebistego burgera za £2.5? No, chyba, że dla Ciebie zajebisty burger to ten za £1.5 z Tesco, Lidla lub Aldi, do podgrzewania w mikrofali... Nawet głupi 'ćwierćfunciak' z Maca kosztuje £2.5.

Dobry hamburger to masz w Bread Meet Bread. I to kosztuje £10 (ale warto wydać).

Więc nie #!$%@?.
@miki4ever: W USA w McDonalds tez przynosza do stolika. To nie byl pomysl polskich kierownikow tylko polecenie z centrali.

https://www.adweek.com/brand-marketing/mcdonalds-will-start-bringing-your-food-right-your-table-2017-174696/

Zgadzam sie ze jeszcze niedawno Mc w USa to byl najgorszy syf pelen smierdzacych zuli, obszczane lazienki itp. Korzystalem z Mc tylko na trasie jak potrzebowalem sie szybko napic taniej kawy (bo i tak nie odbiega jakoscia od amerykanskiej lury w kazdym innym miejscu) i w 90% wypadkow drive thru zeby
Foodtrucki serwują najgorsze żarcie dla biedoty.

Ale w Polsce nie wiele trzeba by zaspokoić nowobogackich januszy, wystarczy sprzedawać tani szajs w zagrzybiałym rzęchu.
@Czachaaa: chyba w październiku zeszłego roku był zlot foodtrucków w katowickim Międzynarodowym Centrum Kongresowym. Chciałem nawet iść, ale okazało się, że samo wejście na imprezę kosztuje chyba 5 zł. XD
@naganiaczherculesa Ale nikt Ci przecież nie każe tam jeść ;-) Ja lubię foodtrucki, bo można zjeść coś, czego w lokalnej restauracji nie znajdę, plus duży wybór na zlotach - masz kilkanaście foodtrucków obok siebie i wybierasz co zjesz. Jestem równie często w foodtrucku co w restauracji i wg mnie jedno nie wyklucza drugiego ;-)
Pisze o foodtrucks food a nie restauracjach mowi to panu cos. Ten link to jeden z moich ulubionych burgery wlasnej produkcji masz od 2f i caly dzien jest kolejka wiec nie #!$%@? ze sa slabe.


Po fotkach widzę, że typowe śmieciowe żarcie. Pompowane bułki, nieprzyprawione warzywa z Lidla. Spoko, każdy ma swoje standardy żywieniowe. Polecam jednak dokładać kilka funcików i jeść coś lepszego jakościowo. No, chyba, że lubisz jeść odpady produkcyjne. To
@Trollunio: możesz zjeść to samo jedzenie w komfortowej, przytulnej restauracji, gdzie kelner/kelnerka wszystko Ci poda i posprząta = #!$%@? gdzies do parku po jedzenie w papierku podane przy okienku i masz żyj sobie swoim zyciem jedząc na krawężniku, przeważnie w wyższej cenie hmmmmmmmmmmmmmm