Wpis z mikrobloga

  • 82
@adibor ta kobieta jest jeb***ta i tytuł naukowy tego nie zmienia, co rusz dokłada cegiełkę do propagandy czy wykupuje fake newsy. Zero jakiejkolwiek umiejętności researchu czy weryfikacji danych.
A jak siebie przypomnę, że gadają takie bzdury miała celność się dopieprzać do Dawida Myśliwca o to, że niby jest nierzetelny, to mnie krew zalewa.
  • Odpowiedz
@vind: no cóż, jeśli chodzi o tytuły naukowe, pozostaje powiedzieć to co ona napisała w ostatnim zdaniu ze screena. Przyjęło się w Polsce (bo może i dawniej tak było), że jak ktoś ma taki tytuł, to jest to jakiś dystyngowany człowiek. A kto był na studiach, to pewnie wielokrotnie się przekonał, że wcale nie. Tak że na to nie ma co patrzeć.
  • Odpowiedz
  • 49
@adibor to fakt, niemniej jednak od kogoś z tytułem profesorskim można wymagać weryfikowania danych, które przekazuje publicznie. Szczególnie, że cała jej popularność tutaj opiera się na tej rzekomej 'naukowości'.
  • Odpowiedz
@adibor:
Wiele redakcji opublikowało to zdjęcie jako prawdziwe, nawet Cenckiewicz, który jest historykiem, je udostępniał

XDDDDDDDDDDD. Jak śmiechłem. Jak się ogląda i wierzy w to co piszą prawicowe media, to się może także okazać, że szczepionki powodują autyzm, Ziemia jest płaska, a USA przetrzymują i robią eksperymenty na kosmitach ( ͡° ͜ʖ ͡°)
  • Odpowiedz
  • 5
@adibor zapomniałeś

bądź doktorem nauk


Nie żeby mnie to szczególnie dziwiło - na moim wydziale też widziałem takich doktorów, ale nie zmienia to faktu, że gdyby miala troche RiGCz, to powinna się zapaść pod ziemię.
  • Odpowiedz
@adibor:

tyuł ma moc w dziedzinie


No niby tak, ale jak ktoś na takim poziomie weryfikuje informacje to wypada się pośmiać z tytułu, co uczyniłem. Trochę niskie, ale wpis k---a też nie był właśnie wysokich lotów.
  • Odpowiedz
jeśli chodzi o tytuły naukowe, pozostaje powiedzieć to co ona napisała w ostatnim zdaniu ze screena. Przyjęło się w Polsce (bo może i dawniej tak było), że jak ktoś ma taki tytuł, to jest to jakiś dystyngowany człowiek


@adibor: Po osobie z tytułem naukowym można oczekiwać, że umie korzystać ze źródeł i weryfikować dane. Widząc idiotyzmy, które radośnie i z pełnym przekonaniem udostępnia publicznie @fiziaa, można nabrać poważnych
  • Odpowiedz
@iAmTS: ja to tak bardziej napisałem na zasadzie: nie oczekujcie, że tytuł cokolwiek znaczy, bo poza wiedzą w danym przedmiocie (swoją drogą nieraz dyskusyjną), to nie znaczy nic. Choć jak sam zauważyłeś (i parę innych osób) jednak taka osoba powinna mieć jakiś rigcz.
  • Odpowiedz
Po osobie z tytułem naukowym można oczekiwać, że umie korzystać ze źródeł i weryfikować dane.


@to_juz_przesada: bardziej by pasowało powinno się oczekiwać, kto miał bliższą styczność ze środowiskiem naukowym (a ja akurat miałem), ten wie jak nieraz powstają prace i ile są warte.

można nabrać poważnych wątpliwości co do jakości jej pracy naukowej


Od czasu jak to zobaczyłem to się właśnie zastanawiam jak patrzeć na jej "przedmiotowe" wpisy. Widziałem
  • Odpowiedz