Wpis z mikrobloga

Czy jest tu ktoś z Informatyki i ekonometrii #agh i jest w stanie coś opowiedzieć o tym kierunku?
Jaka ogólna opinia o kierunku? Jak wielkie są wymagania - czy ciężko się utrzymać i czy prowadzący są względnie przyjaźni, ludzcy? Jak kadra? Dużo jest wolnego czasu? Jaki jest odsetek odpadających? Subiektywnie (nie z syllabusa) to kierunek bardziej nastawiony na informatykę czy ekonometrię? Przyjemnie się studiuje? ( ͡° ͜ʖ ͡°)
#krakow #rekrutacja #matura #studia
  • 8
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@Helikato: Nie studiowałem, ale z tego co wypytywałem przed własnymi studiami, jeśli interesuje Cie programowanie, czy sieci to omijaj ten kierunek szerokim łukiem i idź na normalną informatykę.
  • Odpowiedz
@marcu56: panuje opinia, że studiowanie informatyki i tak nie nauczy programowania
@bialy_murzynek: to doświadczenie czy domysły?
czy więcej wolnego czasu nie jest tu zaletą pod kątem nauki samemu lub jakiegoś stażu?
dużo jest opinii, że poza IET i EAIIB (w skrócie) w zasadzie z informatyką jest słabo i niewiele faktycznie przydatnego się z tego wynosi, a przedmioty niezwiązane z kierunkiem zajmują mnóstwo czasu żeby mieć szansę na zaliczenie
  • Odpowiedz
@Helikato to jest trochę p---------e ale też trochę prawda. Studiowałem na Polibudzie i jezeli ktoś chciał to ta uczelnia pokazuje jak kodzic, pracowac z sieciami. Ale to zawsze podstawy. Jeżeli chcesz wymiatac w danej technologii lub dziedzinie to musisz się sam uczyć. To samo jest na AGH. Taka specyfika zawodu informatyka
  • Odpowiedz
@Helikato: studiuję. Studia dosyć przyjemne, nie jest trudno na nich wytrwać. Na tym kierunku nauczysz się podstaw programowania i zdobędziesz wiedzę z ekonomii, a potem będziecie próbowali tę wiedzę połączyć. Jeżeli chodzi o kadrę to w wielu przypadkach są dosyć mili i nie robią problemów w zaliczeniami, choć zdarzają się wyjątki. Ludzie studiujący na tym samym kierunku dosyć chętnie sobie pomagają, nie ma z tym większego problemu. Ale jeżeli chcesz
  • Odpowiedz
@nunczako00: teraz jeszcze mi przyszło do głowy: jak jest z systemem oceniania? czy aktywność stanowi część końcowej oceny do zaliczenia? (wiem, że na innej uczelni było tak, że np. 20% całej oceny z przedmiotu stanowi aktywność, a dwa kolokwia pozostałe 80% - prowadzi to do sytuacji, że jak oba kolokwia napiszesz na połowę i nie masz aktywności to nie zdajesz przedmiotu, bo do zaliczenia trzeba 50% - pytam bo zazwyczaj
  • Odpowiedz
@Helikato: zaliczenie oczywiście zależne jest od przedmiotu i prowadzącego, ale do tej pory nie spotkałem się z przedmiotem takim, iż nie dało się czegoś zaliczyć z powodu braku aktywności na zajęciach. Bardziej w drugą stronę: dało się zaliczyć przedmiot bądź też same ćwiczenia samą obecnością na zajęciach/wykładach. Natomiast jeżeli chodzi o stopnie to naturalnie aktywność je podnosi, ale wpływu na samo uzyskanie zaliczenia nie ma.

Kolokwia naturalnie można poprawiać, terminy
  • Odpowiedz