Wpis z mikrobloga

@Cointreau: zależy. Ostatnio coraz więcej młodych robi fajne wesela.
Nam podobno też się udało: goście weselni to praktycznie sami znajomi, nie zapraszaliśmy żadnej rodziny z drugiego końca kraju, tylko tą, z którą realnie utrzymujemy dobry kontakt, zespół grał głównie rocka i jakieś obecnie popularne radiowe hity, nie było żenad typu "cudownych rodziców mam" czy głupich gier oczepinowych. Po prostu jak nieco bardziej uroczysta imprezka.
I taki trend zauważam wśród wielu znajomych.
@kosowiczJan: @Bambomancer: @kawazrana: @Wynoszony: @xqwzyts: @taalarek:

ja na swoim weselu z różową zamiast tej żenady zrobiliśmy fajny filmik wspomnieniowy naszpikowany zdjęciami z młodości naszych rodziców oraz naszego dzieciństwa. W części dla mamy puściliśmy w tle "A ja wolę moją mamę" Jeżowskiej, a przy części dla taty "Co powie tata" Kukulskiej i generalnie wyszło super ( ͡ ͜ʖ ͡)