Wpis z mikrobloga

@Midaete: A dlaczego założyłaś że on coś zrobił? Może to Ty albo Twój mąż jesteście czemuś winni?
Podam Ci przykład. U mojego różowego w rodzinie jest ciotka, która twardą ręką wychowuje swoją wnuczkę. Nie mówię tu o żadnym maltretowaniu, ale ciotka ma takie swoje powiedzenia typu: "jak Cię zaraz spiorę to krew będzie sikała litrami". No i pewnego dnia młoda powiedziała w szkole, że ona musi mieć same piątki bo jak
@Midaete: Obyś nie była dla swojego syna taka jak moja matka była do mnie. Wiecznie musiałam chodzić wykuta na wszystkie zajęcia, byłam pelna strachu jak dostałam trójkę do dziennika, bo po zebraniach #!$%@?ła się sroga inba. Rodzice przychodzili do szkoły (nikt ich nie wzywał, miałam zawsze wzorowe zachowania, przychodzili tak od siebie) i patrzyli w dzienniku jakie mam oceny i jeśli miałam jakaś tróję to się pytali czy może to jakoś
@rhaya: skończone gownostudia, robię w branży nie związanej ze studiami, bo się wylamalam od schematu i postanowiłam robić to co lubię (grafika i rysunki :3)
Długo by opowiadać, ale tylko podstawówkę miałam przekichaną