Wpis z mikrobloga

jakbyś nad sobą pracowała będąc mężczyzną ze 165 cm wzrostu, słabą twarzą i z rodzicami, którzy całe dojrzewanie się nad nim psychicznie wyżywali?


@analogiczna:

Jak ja bym pracował wtedy nad sobą? Przede wszystkim bym cokolwiek robił, a nie łkał w poduszkę. Zrozumiałbym, że mam tyle wzrostu i się z tym pogodził, bo wieczny kompleks na tym punkcie nie pozwoli mi ruszyć dalej z życiem. Słaby ryj? Jeśli będziesz c---a wartym człowiekiem to wtedy zostanie kobietom patrzenie na Twój ryj, a stąd już prosta droga w dół. Rodzice się znęcają? Pokornie bym to znosił do pewnego momentu, aż miałbym ten tysiąc miesięcznie, żeby wynająć pokój w dużym mieście (cenowy przykład
cdwdj - > jakbyś nad sobą pracowała będąc mężczyzną ze 165 cm wzrostu, słabą twarzą i...

źródło: comment_h2LOKSqJNOF2amjUhS36cuoFsdXPn3IK.jpg

Pobierz
  • Odpowiedz
Słaby ryj? Jeśli będziesz c---a wartym człowiekiem to wtedy zostanie kobietom patrzenie na Twój ryj, a stąd już prosta droga w dół.


@cdwdj: ale twarz to zwykle przepustka, żeby chcieć poznawać dalej. Wygląd to nie wszystko, ale dobry niesamowicie rozszerza możliwości.

Nie wiem jak inne, ale ja nie polecę na osobowość jak ktoś mnie fizycznie nie będzie pociągał. I wciąż lepiej być przystojnym i odrzucać te kobiety lecące tylko na wygląd i mieć wybór niż wyglądać fatalnie i czekać czy 150 w kolejce dojrzy wnętrze najpierw.
Poza tym można być coś wartym i dobrze wyglądającym jednocześnie. Nie rozumiem rzucania odniesień- co z wyglądu, jak się jest poza tym spieprzonym, jakby było prawie pewne, że dobrze wyglądający to nic sobą
  • Odpowiedz
via Wykop Mobilny (Android)
  • 3
@PomidorovaLova: panie ci wszyscy przygrywi, albo prawie wszyscy to po prostu takie atencyjne k---y, jak dużo różowych co dupę wystawia w necie, ci tylko biorą inaczej, na litość, jak mi źle, jak nie dobrze etc
  • Odpowiedz
via Wykop Mobilny (Android)
  • 8
@Twinkle: to oczywiste, że ogólnie nie tylko kobiety ale i wszyscy wolą optymistow, ludzi zabawnych, potrafiących pogadać, z jakąś charyzma, kto lubi przebywać w otoczeniu osób które tylko p------a jak im źle, jak je los pokaral. No raz, dwa można. Ja miałem w życiu p--------e, ale kogo to obchodzi, a po drugie po co innym głowę truc, są ludzie którzy mieli i mają gorzej niż ja i jakbym chodził inza
  • Odpowiedz
via Wykop Mobilny (Android)
  • 0
@FUTdeals: No on nie zawsze taki jest i wiadomo, że ma też momenty w których jest mu źle, ale to przemilczy (to mnie boli strasznie) i choćbym mu krzywdę robiła to nie powie. Ja jestem właśnie taką p---ą, która beczy ciągle, a on mnie uczy, że to ludzi w sumie nie obchodzi, nawet jak są Twoimi przyjaciółmi i jeszcze potrafią się cieszyć jak Ci źle.
  • Odpowiedz
via Wykop Mobilny (Android)
  • 1
@Twinkle: bo taka prawda, mi się kiedyś narzeczona w ciąży zabiła, nie chodziłem, nie płakałem, może trochę, spakowałem plecak, kupiłem namiot i sobie wyruszylem zwiedzać europe, poznałem masę ludzi, przeżyłem dużo ciekawych wydarzeń, pozwiedzalem. Bkizsi znajomi wiedzieli, dalszym powiedziałem że się rozstalismy po prostu i tyle tematu bo jakbym się postawił z drugiej strony i miał widzieć siebie zalacego się itd to zerwalbym znajomość po 2 takich razach, bo co
  • Odpowiedz
Kiedy oni się nauczą, że fruźki wolą optymistów i wcale nie muszą być mega przystojny?


@Twinkle: spójrz sobie na te "poradniki chadów" czy redpilli i innych *bili. Głównie skupia się uwagę na posiągnięciu cech, których osoba o łagodnym temperamencie raczej nie przystoi. Zwraca się uwagę na perfekcyjnym wyglądzie ciała, bycie wyjątkowo otwartym. Normalny człowiek nie potrzebuje bycia "naj" do osiągnięcia zwykłych celów. Uważam, że głupoty wypisywane w Internecie podnoszą poprzeczkę,
  • Odpowiedz
via Wykop Mobilny (Android)
  • 0
@FUTdeals: Zabiła się, bo się rozstaliście?
No niby nic nie zmienia, ale mi wypisanie na mirko daje ulgę.
A Twoja dewiza jest super.

@KokiX: Nie chce mi się nawet myśleć o tych ich poradnikach, a co dopiero czytać. Mi wystarczy, że czytam czasem ich żalenie, które wybija w gorące. Wczoraj czytałam o tym jak to ogromnie @przegryw90: ich zdradził...
  • Odpowiedz
via Wykop Mobilny (Android)
  • 0
@Twinkle: long story, wina z obu stron, żony i teściowej ;)

Nie rozstalismy się, problemy były ofc jak to ze mną, wróciłem z pracy, znalazłem martwą w łazience. Parę lat minęło, szkoda strzepic ryja.
  • Odpowiedz
@gfgfgfa: Nie narzekam na jakość mojego życia tylko na zycie seme w sobie, ja sie po prostu chce zebić bez względu na okoliczności tylko mi nie pozwala nikt
  • Odpowiedz