@PiersiowkaPelnaZiol: r------i się taki kasztan, rozsmaruje po asfalcie i znów jemu podobne sebki będą płakać na facebooku: "pacz w lusterka, motocykle som wszędzie".
@PiersiowkaPelnaZiol: to nie tyle umiejętności co sporo szczęścia... ale latając 200 pomiędzy samochodami to pula szczęścia kiedyś się wyczerpie. Co do syfu na drodze to jadąc prosto ze stałą prędkością pewnie nic się nie stanie, hamując/przyspieszając może być uślizg i tu loteria a w zakręcie zadziała fizyka - brak przyczepności i zmiana kierunku = jazda na wprost
@PiersiowkaPelnaZiol: jakieś umiejętności na pewno ma - po filmie ciężko ocenić. Jeśli oceniać umiejętności kierowcy po wypadkach albo ich braku to będzie zupełnie niemiarodajne. Tak jakby napisać o Kubicy czy Loebie że są słabymi kierowcami bo mieli masę wypadków.
W jego przypadku wypadek też nie będzie zależał od umiejętności tylko od nieprzewidzianego zachowania innego uczestnika ruchu drogowego. Przy tej prędkości na przód zakładasz pewną ściężkę do której się składasz, jak
Praktycznie żadne. Taka jazda nie wymaga umiejętności, a jedynie braku wyobraźni (lub po prostu życzenia śmierci). Wybór ścieżki może zmniejszać ryzyko, ale niezależnie od wyboru i tak jest tutaj zauważalna szansa, że ktoś zmieni pas w sposób wykluczający reakcję z czysto fizycznych przyczyn.
Czy przy takiej prędkości przejazd np po plamie oleju albo piasku albo wodzie to jest 100% wypadek na moto?
@PiersiowkaPelnaZiol Debil i tyle. Zoba jaki jestem fajny a potem droga zablokowana bo na 300m czerwona marmolada. Jezdze od prawie 20 lat na roznych motkach i ogladajac to powiem tylko tyle, ze skill niezbyt wysoki ale za to IQ niskie. W c--j farta ale wszystko do czasu. Jak chce pokazac umiejetnosci to niech na torze czasy kreci. LwG
@PiersiowkaPelnaZiol: @old_lolek tyle że on tam nie jechał 187km/h tylko 187mph co daje 300km/h a tak naprawdę to ponad 300 bo do 300 jest wyskalowany licznik :)
@pepepanpatryk: dokładnie. Tacy goście powinni być wystawieni na ostracyzm społeczności motocyklistów, bo przez nich jednoślady (a zwłaszcza te sportowe), kojarzą się ludziom tylko z dawcami organów.
@PiersiowkaPelnaZiol: Jak jesteś świadomy tego że jesteś najszybszy w okolicy to raczej nie ma potrzeby. A biorąc pod uwagę ruch jaki tam panuje, to drugiego takiego "losowego" p----a nie będzie łatwo trafić, jeśli nie jadą tak w kilka osób.
Raz sprawdzałem samochodem jak się jedzie na autostradzie z predkością bliskią maksymalnej (bo maksymalnej nie zdążyliśmy osiągnąć). Przy 265 km/h nawet lekkie łuki z
@PiersiowkaPelnaZiol: może #niepopularnaopinia ale najlepiej dla społeczeństwa byłoby, żeby się r------ł na tym motocyklu bez ofiar postronnych. Tak tylko stwarza zagrożenie. Ja rozumiem, że są ludzie, których pasją jest Z-----------E, ale od tego są k---a TORY WYŚCIGOWE! Jak ktoś się tak zachowuje na publicznej drodze, to po prostu niepotrzebnym społeczeństwu debilem stwarzającym zagrożenie.
@PiersiowkaPelnaZiol: Tutaj nie ma absolutnie żadnych umiejętności, jest tylko głupota i brak mózgu. Temu gościowi WYDAJE się że ma jakieś umiejętności. Jakikolwiek tor zweryfikowałby go po pierwszych 5 okrążeniach.
@PiersiowkaPelnaZiol: 140 to jeszcze nie jest jakaś przepotezna prędkość, co drugie auto jedzie 150 na polskich ekspresówkach a co drugie BMW 180 i więcej.
Tutaj co najbardziej razi to idiotyzm w jeździe pomiędzy kierowcami. Jeden ruch kierowcy niespodziewającego się debila na Moto i mamy tragedię i martwego debila
#kiciochpyta #motocykle
@PiersiowkaPelnaZiol: Na normalnej autostradzie? To jak wygrać w totolotka. Prędzej się przeliczy i jakiś kierowca zmieni pas i jego trajektorię XD
Co do syfu na drodze to jadąc prosto ze stałą prędkością pewnie nic się nie stanie, hamując/przyspieszając może być uślizg i tu loteria a w zakręcie zadziała fizyka - brak przyczepności i zmiana kierunku = jazda na wprost
A np woda przy 200 na godzine dla motocykla coś zmienia?
W jego przypadku wypadek też nie będzie zależał od umiejętności tylko od nieprzewidzianego zachowania innego uczestnika ruchu drogowego. Przy tej prędkości na przód zakładasz pewną ściężkę do której się składasz, jak
Praktycznie żadne.
Taka jazda nie wymaga umiejętności, a jedynie braku wyobraźni (lub po prostu życzenia śmierci). Wybór ścieżki może zmniejszać ryzyko, ale niezależnie od wyboru i tak jest tutaj zauważalna szansa, że ktoś zmieni pas w sposób wykluczający reakcję z czysto fizycznych przyczyn.
Nie, zależnie od umiejętności
@PiersiowkaPelnaZiol: Jak jesteś świadomy tego że jesteś najszybszy w okolicy to raczej nie ma potrzeby. A biorąc pod uwagę ruch jaki tam panuje, to drugiego takiego "losowego" p----a nie będzie łatwo trafić, jeśli nie jadą tak w kilka osób.
Raz sprawdzałem samochodem jak się jedzie na autostradzie z predkością bliskią maksymalnej (bo maksymalnej nie zdążyliśmy osiągnąć). Przy 265 km/h nawet lekkie łuki z
Ja rozumiem, że są ludzie, których pasją jest Z-----------E, ale od tego są k---a TORY WYŚCIGOWE!
Jak ktoś się tak zachowuje na publicznej drodze, to po prostu niepotrzebnym społeczeństwu debilem stwarzającym zagrożenie.
Temu gościowi WYDAJE się że ma jakieś umiejętności. Jakikolwiek tor zweryfikowałby go po pierwszych 5 okrążeniach.
na tym motocyklu, umiejętności możesz pokazać na torze poznań przyjeżdżając na speed daya i robiąc powiedzmy 1.5 / 1.45 :)
Tutaj co najbardziej razi to idiotyzm w jeździe pomiędzy kierowcami. Jeden ruch kierowcy niespodziewającego się debila na Moto i mamy tragedię i martwego debila