Kiedyś: - kończysz zawodówkę i zostajesz elektrykiem/górnikiem/tokarzem - bezpośrednio po szkole znajdujesz pracę w zawodzie - w wieku 22 lat zakładasz rodzinę i zostajesz ojcem Dziś: - idziesz na studia, masz wielkie plany i jesteś przygotowany na ciężką pracę - w międzyczasie dorabiasz sobie za grosze, ale nie przejmujesz się, bo przecież każdy student kiepsko zarabia - kończysz studia i zaczynasz szukać "poważnej" pracy - przez pierwsze pół roku zostajesz w poprzedniej gównopracy i ciągle szukasz - udało się znaleźć coś powiązanego z profilem studiów. Pieniądze są tragicznie małe. Ale każdy mówi Ci, że przecież nie ma co na początku wymagać, popracujesz rok czy dwa, to wtedy będziesz zarabiał - masz 27 lat, zarabiasz 2200 złotych na rękę i mieszkasz z rodzicami
Ale Janusze i tak powiedzo: "Kurłaaa młodzi Wy tera mata tak łatwo, nie to co my kiedyś". #pracbaza #polska #studia
@lukwac Pracuję w PL, tez byl to swiadomy wybór, ale mimo to mam ból dupy, ze na zachodzie mozna wyciągnąc x razy tyle co w PL. Dlatego tez powaznie sie zastanawiam nad wyjazdem za granicę. Wiem, ze dostac prace w zawodzie bedzie ciezko, ale moze po jakims czasie sie uda.
@mattheo1994: Zgadzam sie z Tobą. Janusze w komentarzach podaja jakies przykłady z innych sfer zycia i w wielu przypadkach mają rację ale w stricte temacie zakładania rodziny piszesz prawdę. #!$%@? praca kiedys+ żona pracujaca w warzywniaku i easy mozna było miec dzieciaka i utrzymac mieszkanie.
@pejczi: Kolego, ale jakie wymagane kierunki? W korpo? To jest bezwartościowy zapis w ogłoszeniach, despotyzm zwyczaju; widziałem, że niektórzy już nawet nie piszą. Przecież korpo są obecnie w kiepskiej sytuacji i mają mega problem ze znalezieniem dobrych ludzi, więc nie strzelałyby sobie w kolano szukając tylko ludzi po kierunku X. Ja mam tylko LO skończone i 2,5 roku doświadczenia w swojej specjalności (analiza danych, nie jakieś IT), a dzwonią do mnie
@Lubie_zupe próbowałem się dostać na potężny kontrakt do usa i powiem Ci, że jedyne na czym odpadlem to był angielski ( jestem w tym dobry, ale jednak za słaby jeżeli chodzi o techniczny). Ja nie mam bólu dupy, za czasów studenckich pracowałem w gowno robotach na zachodzie i szczerze wolę pracować w Polsce i przynajmniej jestem tutaj szczesliwy:)
@tell_me_more: liczy się chyba ile osób się zarejestruje jako bezrobotny, nie ilu faktycznie ich jest A do tego pamiętaj jeszcze o wszystkich, którzy wyjechali za granicę i zwolnili miejsca dla innych. Więc może jest łatwiej, ale nie tylko z powodu świetnego rozwoju kraju ( ͡°͜ʖ͡°)
@pejczi: swoją drogą myślę jakby się przetransformować do IT, bo biorąc pod uwagę to z czym czasem muszę się zmagać, to myślę że jako systemowy byłoby mi nawet łatwiej, a hajs w dłuższej perspektywie chyba większy, ale #!$%@?, nie wezmę niczego poniżej 5k, a więcej na start nikt mi nie da pewnie. Nawet trochę ogarniam BPMN, nie wiem, może na własną rękę uczyć się UML i próbować.
@Lehu31: Do IT styknie Ci SQL i troche pythona , R tez by sie przydal (w zasadzie w IT 99% to big data, wiec umiejetnosc pracy na data frame’ach jest konieczna). Ja przyszedlem do firmy znajac samego sqla i dali mi tyle ile chcialem, jest mega popyt ( ͡°͜ʖ͡°) Pythona sie douczylem na projektach juz.
@pejczi: ja to umiem, codziennie na tym pracuję (R akurat nie umiem, ale zdaję sobie sprawę etc), ale tak przeglądam te ogłoszenia i wszędzie jest o notacjach, no i doświadczenie stricte jako analityk IT ;P. Także Ty chyba w trochę innej, ciekawszej roli pracujesz, nie jako systemowy etc?
@Lehu31: Bardziej pod biznes (robie w energetyce), czyli przypuscmy dyrektorka sprzedazy potrzebuje wyciagnac jakies raporty, statystyki, predykcje, szacunki) , to uderza do mnie i ja odpowiednio wyciagam, oczyszczam, agreguje i modeluje jej te dane, zeby miala przejrzyscie pokazane zgodnie z jej potrzebami. Aktualnie w ramach czasu pracy ucze sie BI, bo zaproponowalem, ze moje raporty beda w ten sposob lepsze i bardziej przejrzyste, co jest z korzyscia dla mnie i dla
- kończysz zawodówkę i zostajesz elektrykiem/górnikiem/tokarzem
- bezpośrednio po szkole znajdujesz pracę w zawodzie
- w wieku 22 lat zakładasz rodzinę i zostajesz ojcem
Dziś:
- idziesz na studia, masz wielkie plany i jesteś przygotowany na ciężką pracę
- w międzyczasie dorabiasz sobie za grosze, ale nie przejmujesz się, bo przecież każdy student kiepsko zarabia
- kończysz studia i zaczynasz szukać "poważnej" pracy
- przez pierwsze pół roku zostajesz w poprzedniej gównopracy i ciągle szukasz
- udało się znaleźć coś powiązanego z profilem studiów. Pieniądze są tragicznie małe. Ale każdy mówi Ci, że przecież nie ma co na początku wymagać, popracujesz rok czy dwa, to wtedy będziesz zarabiał
- masz 27 lat, zarabiasz 2200 złotych na rękę i mieszkasz z rodzicami
Ale Janusze i tak powiedzo: "Kurłaaa młodzi Wy tera mata tak łatwo, nie to co my kiedyś".
#pracbaza #polska #studia
Pracuję w PL, tez byl to swiadomy wybór, ale mimo to mam ból dupy, ze na zachodzie mozna wyciągnąc x razy tyle co w PL. Dlatego tez powaznie sie zastanawiam nad wyjazdem za granicę. Wiem, ze dostac prace w zawodzie bedzie ciezko, ale moze po jakims czasie sie uda.
próbowałem się dostać na potężny kontrakt do usa i powiem Ci, że jedyne na czym odpadlem to był angielski ( jestem w tym dobry, ale jednak za słaby jeżeli chodzi o techniczny). Ja nie mam bólu dupy, za czasów studenckich pracowałem w gowno robotach na zachodzie i szczerze wolę pracować w Polsce i przynajmniej jestem tutaj szczesliwy:)
@tell_me_more: liczy się chyba ile osób się zarejestruje jako bezrobotny, nie ilu faktycznie ich jest
A do tego pamiętaj jeszcze o wszystkich, którzy wyjechali za granicę i zwolnili miejsca dla innych. Więc może jest łatwiej, ale nie tylko z powodu świetnego rozwoju kraju ( ͡° ͜ʖ ͡°)
@cadoda: piona bracie xD ;_;
@push3k-pro: tag działa wolny ryneg, pedale z heretyka ( ͡° ͜ʖ ͡°)
@Lubie_zupe: opowiadaj skont masz pininoższki ( ͡° ͜ʖ ͡°)
Natomiast z oczywistych powodów większość wybiera prace biurowe.
Aktualnie w ramach czasu pracy ucze sie BI, bo zaproponowalem, ze moje raporty beda w ten sposob lepsze i bardziej przejrzyste, co jest z korzyscia dla mnie i dla