Kiedyś: - kończysz zawodówkę i zostajesz elektrykiem/górnikiem/tokarzem - bezpośrednio po szkole znajdujesz pracę w zawodzie - w wieku 22 lat zakładasz rodzinę i zostajesz ojcem Dziś: - idziesz na studia, masz wielkie plany i jesteś przygotowany na ciężką pracę - w międzyczasie dorabiasz sobie za grosze, ale nie przejmujesz się, bo przecież każdy student kiepsko zarabia - kończysz studia i zaczynasz szukać "poważnej" pracy - przez pierwsze pół roku zostajesz w poprzedniej gównopracy i ciągle szukasz - udało się znaleźć coś powiązanego z profilem studiów. Pieniądze są tragicznie małe. Ale każdy mówi Ci, że przecież nie ma co na początku wymagać, popracujesz rok czy dwa, to wtedy będziesz zarabiał - masz 27 lat, zarabiasz 2200 złotych na rękę i mieszkasz z rodzicami
Ale Janusze i tak powiedzo: "Kurłaaa młodzi Wy tera mata tak łatwo, nie to co my kiedyś". #pracbaza #polska #studia
U mnie elektryk na budowie kasuje 70cbln za punkt, będę miał ok 6k dopłaty, plus ma to co było w projekcie od developera (drugie 6k)... Za 1 dom. Na osiedlu domów z 13, a nowych osiedli w hvj. Było zostać elektrykiem :]
@piniondz grupa na fb samopomoc filmowa, olx ale to raczej wiocha, portale typowo ślubne. Jak masz portfolio i wrzucisz na te grupę post to się ktoś znajdzie. Jakie miasto?
"Kurłaaa młodzi Wy tera mata tak łatwo, nie to co my kiedyś".
@mattheo1994: Pewnie, że jest. Moja mama całe życie pracowała, nie mieliśmy pieniędzy, perspektyw, mieszkania. Jadłem zamiast słodyczy cukier z kwaskiem cytrynowym, a oranżadę robiłem dodając sody oczyszczonej. Pewnie, że było super. Więkoszść mojej rodziny żyło podobnie. Dziś moja mama ma dom, mój brat ma mieszkanie, a ja właśnie kończę budować dom. I to bez szkoły. Ale nieeeee. Lepiej było
@Lubie_zupe no tak, ale pytam czy pracujesz w PL czy za granicą? ja pracuje w PL i jestem tego świadomy, że szybko nie dogonimy zachodu z zarobkami, ale to jest mój świadomy wybór że jestem w PL. mimo że zarabiam mniej niż osoby na podobnym stanowisku na zachodzie, ale mieszkam w rodzinnym mieście i po prostu dobrze się tutaj czuje:) jedyny wyjazd za granicę w moim przypadku to kontrakt na jakieś zadanie
@AniaKowalska: Informatycznych nie oznacza że dostaje tylko ktoś kto będzie odpowiedzialny tylko za instalowanie windowsa. Bardziej pid programistyczne usługi. Każde korpo w dużym mieście oferuje mniej wiecej tyle na start. Jestem z zadupia i też nie było tam pracy. Pojechałam do biednej Łodzi i mimo że tu ogólnie wypłaty są mniejsze niż w innych dużych miastach to są to jednak wyższe stawki niż te podane w poście.
@push3k-pro: eee... Statystki ? To sa ludzie z mojego roku i serio na palcach jednej ręki mozna policzyć osoby ktore nie pracują jakos programiści. W skali krajnu nie wiem jak jest ale ci co chca to pracują - nie pracują chyba tylko spadochroniarze i ludzie którzy nic nie potrafia.
eee... Statystki ? To sa ludzie z mojego roku i serio na palcach jednej ręki mozna policzyć osoby ktore nie pracują jakos programiści. W skali krajnu nie wiem jak jest ale ci co chca to pracują - nie pracują chyba tylko spadochroniarze i ludzie którzy nic nie potrafia.
To policz dokładniej, bo to będzie tak jak z tym, że nikt nie wie skąd się przegrywy i stare prawiczki biorą, że
- kończysz zawodówkę i zostajesz elektrykiem/górnikiem/tokarzem
- bezpośrednio po szkole znajdujesz pracę w zawodzie
- w wieku 22 lat zakładasz rodzinę i zostajesz ojcem
Dziś:
- idziesz na studia, masz wielkie plany i jesteś przygotowany na ciężką pracę
- w międzyczasie dorabiasz sobie za grosze, ale nie przejmujesz się, bo przecież każdy student kiepsko zarabia
- kończysz studia i zaczynasz szukać "poważnej" pracy
- przez pierwsze pół roku zostajesz w poprzedniej gównopracy i ciągle szukasz
- udało się znaleźć coś powiązanego z profilem studiów. Pieniądze są tragicznie małe. Ale każdy mówi Ci, że przecież nie ma co na początku wymagać, popracujesz rok czy dwa, to wtedy będziesz zarabiał
- masz 27 lat, zarabiasz 2200 złotych na rękę i mieszkasz z rodzicami
Ale Janusze i tak powiedzo: "Kurłaaa młodzi Wy tera mata tak łatwo, nie to co my kiedyś".
#pracbaza #polska #studia
Podalem kwote juz po zgrubnym odliczeniu amortyzacji i podatkow.
@blondeblossom: -.-' no nie wiem
@blondeblossom: citation needed
@zagrozonyrys: TOOOOOOOO!!!!!
Udowodnij, że po każdych studiach szybko się znajduje praca z sensownymi zarobkami.
@mattheo1994: A to ma byc jakas wielka zaleta?
Ponadto - kiedys praca byla bezposrednio po szkole, ale mozliwosci awansu dosc poteznie ograniczone.
Są w ogóle jakieś statystyki na ten temat czy tylko tak ci się wydaje?
domyślam się, że jak tam dobrze jest za granicą, to tam pracujesz? Czy pracujesz w PL i płaczesz że za granicą więcej Ci zapłacą?
@mattheo1994: Pewnie, że jest. Moja mama całe życie pracowała, nie mieliśmy pieniędzy, perspektyw, mieszkania. Jadłem zamiast słodyczy cukier z kwaskiem cytrynowym, a oranżadę robiłem dodając sody oczyszczonej. Pewnie, że było super. Więkoszść mojej rodziny żyło podobnie. Dziś moja mama ma dom, mój brat ma mieszkanie, a ja właśnie kończę budować dom. I to bez szkoły.
Ale nieeeee. Lepiej było
Przecież to logiczne, ze nie będą płacic konstruktorowi 900€ xD tam nawet na kasie w Lidlu zarobisz więcej.
no tak, ale pytam czy pracujesz w PL czy za granicą? ja pracuje w PL i jestem tego świadomy, że szybko nie dogonimy zachodu z zarobkami, ale to jest mój świadomy wybór że jestem w PL. mimo że zarabiam mniej niż osoby na podobnym stanowisku na zachodzie, ale mieszkam w rodzinnym mieście i po prostu dobrze się tutaj czuje:) jedyny wyjazd za granicę w moim przypadku to kontrakt na jakieś zadanie
Każde korpo w dużym mieście oferuje mniej wiecej tyle na start.
Jestem z zadupia i też nie było tam pracy. Pojechałam do biednej Łodzi i mimo że tu ogólnie wypłaty są mniejsze niż w innych dużych miastach to są to jednak wyższe stawki niż te podane w poście.
To policz dokładniej, bo to będzie tak jak z tym, że nikt nie wie skąd się przegrywy i stare prawiczki biorą, że