Wpis z mikrobloga

@LR300: no i gdzie tutaj piszę, że trzeba przeruchać X lasek/facetów żeby wiedzieć czy z kimś nie będzie ci lepiej? Piszę po prostu o tym jak wygląda rzeczywistość. Jeśli nie masz porównania to ciężko powiedzieć czy jest ci dobrze, ludzie w Korei Północnej jedząc dwa razy w tygodniu mogą mówić, że są szczęśliwymi ludźmi bo przynajmniej ich nie zamknęli w obozie pracy.
Reszta odnosi się do tego sugerowania, ze boje sie jakies porownania czy innego bzdetu


@LR300: trochę tak jest, choć zapewne nie zdajesz sobie z tego sprawy i nigdy tego nie przyznasz
no i gdzie tutaj piszę, że trzeba przeruchać X lasek/facetów żeby wiedzieć czy z kimś nie będzie ci lepiej? Piszę po prostu o tym jak wygląda rzeczywistość. Jeśli nie masz porównania to ciężko powiedzieć czy jest ci dobrze, ludzie w Korei Północnej jedząc dwa razy w tygodniu mogą mówić, że są szczęśliwymi ludźmi bo przynajmniej ich nie zamknęli w obozie pracy.


@rybsonk: Czlowieku wtf, ty kuzwa piszesz "gdzze ja tak napisalem!?"
szukanie dziewicy chyba wynika z obawy przed porównaniami. Najlepiej wziąć taką dla której będzie się czuł najlepszy bo laska nie ma żadnego porównania.


@rybsonk: Wcale nie z tego. Laska nie idzie do byłego bolca dlatego, że jest lepszy w łóźku, tylko dlatego, że zaangażowała się, oddała mu się i wciąż go kocha. Czy tak trudno to zrozumieć? Kobieta to nie telefon, że wystarczy kilka dotknięć i wraca do ustawień fabrycznych.
trochę tak jest, choć zapewne nie zdajesz sobie z tego sprawy i nigdy tego nie przyznasz


@rybsonk: xD dzieki za uswiadomienie. To ja w takim razie mowie, ze kazda kobieta, ktora trzymala za reke wiecej niz jednego faceta to #!$%@?, tylko nie zdaje sobie z tego sprawy i nigdy sie do tego nie przyzna

PS dziwne, ze w praktyce nigdy o tym nie pomyslalem bedac w zwiazku xD
swoje partnerki zaczynasz rozpracowywac dopiero po jakims czasie i wyglada to tak jakbys wpierw wiedzial jak wyglada jej pusia, a potem dopiero pytasz o imie. To twoja sprawa, ale nie rob z innych malpoludow, ktorzy nie potrafia sie poznac, porozmawiac i dowiedziec sie czegos o sobie wzajemnie


@LR300: co xDD przecież ci napisałem, że nie wszystko da się z rozmowy ogarnąć, szczególnie gdy jedno z was lub oboje jesteście dziewicami... To
@MadokaDobraWaifu: nie boję się pisać z głównego. Po prostu nie mam stałego konta. Miałem kiedyś multikonta, dostałem bana - i to jest już nie od odkręcenia. Zawsze jak założę nowe (jedno) konto to dostaję bana za multi. Więc piszę z zielonki, bo nie mam swojego stałego konta, zbanują to, to założę nowe i tak karuzela będzie się kręciła
Może wytłumaczę ci powoli - nie uważam, że należy przeruchać ileś lasek żeby wiedzieć czy z kimś nie będzie ci lepiej, jeśli tego nie chcesz i jesteś w pełni usatysfakcjonowany/a. Rozumiesz?

Ale rzeczywistość wygląda tak, że żeby móc coś ocenić trzeba mieć porównanie


@rybsonk: Czyli w duzej mierze sobie zaprzeczasz.

Ty twierdzisz, ze trzeba, tak trzeba przeleciec iles lasek (#!$%@? tam z poznawaniem ich), zeby miec porwonanie i dojsc do wniosku,
co? Jakie dzieciate karynki?


@rybsonk: No jak tak masz zamiar porownywac caly czas (bo przeciez im wiecej tym lepsza probka badawcza), to zaraz ci takie zostana :) Ogar + atrakcyjne laski nie beda czekac podstarzałego ruchacza
@LR300: @rybsonk: Otóż to. Po co komuś porównanie np. 3 partnerek, jeżeli z niego wyszło, że ta pierwsza ruchała się najlepiej? Czy w ogólności - inna niż ostatnia? Co pożytecznego można z tym zrobić?

Życie to nie mistrzostwa w ruchaniu, w których nagrodą jest udany związek.
@Amnessia to jest takie gadanie,jeśli spojrzysz na jakąś społeczność to zawsze znajdą się osoby które spełniają jedno bądź drugie kryterium.
Jak znajdziesz kogoś (poza osobami z tagu #przegryw oczywiście) kto spełnia obydwa kryteria Twojego zdania na temat niebieskich to daj znać ;)
ludzie potrafią poznawac się takze BEZ ruchania sie wzajemnie


@LR300: Niektóre rzeczy wychodzą dopiero po latach znajomości/małżeństwa. Co do reszty, to w ogóle po swojemu zinterpretowałeś mój komentarz, nigdzie nie pisałam, że trzeba uprawiać seks żeby kogoś poznać. Przeczytaj jeszcze raz i potem dyskutuj.

A nieszczęśliwym w małżeństwie można być ze 150 różnych powodów, z których tylko jednym jest zły seks.
@glonstar: a kto twierdzi że trzeba spać z dużą liczbą osób? Jeśli jesteś szczęśliwy w swoim pierwszym związku to super.

Mówię jedynie o możliwości porównania, nie jesteś w stanie stwierdzić czy jesteś szczęśliwszy niż z np. 5 partnerką
@siusiumajtki:

słownik w słowie, które akrist trzeba gdzie indziej


Naucz się pisać.

Ignorant to póki co ty


Nie, wciąż ty. Seksuolog nie może definiować na własną rekę co jest preferencją, a co nie. Oficjalnie preferencja dotyczy wyboru płci, a nie atrybutów fizycznych.

Pogarda dla dzieci na wykopie xD


Czyli dla ciebie.

Po za tym poziom pretensji OP jest porónywalny do mówienia "Skoro jesteś za tolerancją to powinieneś tolerować moją nietolerancję" nawet
@rybsonk: Tylko że takie porównywanie, czy testowanie kolejnych partnerów ma też swoje minusy. Z każdym partnerem traci się część siebie, że tak się wyrażę*. W końcu dochodzi do wypalenia emocjonalnego. Kolejne związki są już traktowane jak jakaś rutyna, podobnie jak rutyną jest ich zrywanie. Nie chciałbym wiązać z dziewczyną, która uprawiała wcześniej seks z pięcioma innymi facetami, nawet jeżeli ja spisuję się w łóżku najlepiej ze wszystkich nas sześciu i dlatego
Wyszukiwanie seksualnych partnerek na podstawie tego, czy jest dziewicą czy nie jest małostkowe i bezsensowne. Kobieta po odbyciu stosunku traci coś na atrakcyjności niby? Atrybuty fizyczne są dokładnie te same. Niemal nic to nie zmienia, a ludzie robią z tego jakąś kretyński problem.


@kolluk: Bo ludzie nie są kretynami i rozumieją, że atrybuty fizyczne to nie jest jedyne kryterium doboru partnera.
@glonstar:

A to, czy jest dziewicą niby coś zmienia? Jest od tego gorszym człowiekiem?

Po za tym mowa nie jest o dobieraniu partnera, a potocznie pojmowanej "seksualnej preferencji". Ludzie również nie są debilami i nie szukają partnerek tylko na podstawie tego jak im się układa w łóżku.

Chyba, że masz na myśli partnera seksualnego aka "friend with benefits" albo na jedną noc, no ale wtedy nie wiem co ma do tego
@kolluk: A czy ktoś, kto ma 170 cm wzrostu jest gorszym człowiekiem niż ktoś, kto ma 180 cm? Czy brunetka jest gorszym człowiekiem niż blondynka? Czy gruba jest gorszym człowiekem niż chuda? Niekoniecznie, ale ktoś może mieć takie wymagania i koniec. Tak samo ktoś może mieć wymaganie, żeby jego kobieta nikogo przed nim nie miała.
@glonstar:

Nie jest gorszym człowiekiem, ale takie coś wiele zmienia. Natomiast utrata dziewictwa nie zmienia fizycznych atrybutów człowieka (nie licząc błony, ale tego na co dzień nie widzisz), więc to nie jest w najmniejszym stopniu porównywalne. Po utracie dziewictwa przecież nie urośniesz albo nie zmieni ci się kolor włosów.
Z każdym partnerem traci się część siebie, że tak się wyrażę*. W końcu dochodzi do wypalenia emocjonalnego. Kolejne związki są już traktowane jak jakaś rutyna, podobnie jak rutyną jest ich zrywanie


@glonstar: błagam, skąd te teorie?
@rybsonk:

Mit czy nie mit, to jedyna fizyczna zmiana, która jest stała jaką można normalnie zaobserwować.

@glonstar:

A to już nie wolno mieć innych wymagań niż fizyczne atrybuty?


Owszem, można. Nawet odpowiedni charakter może kogoś nakręcic. Tylko ciężko to powiązać z dziewictwem. To nie ma związku z upodobaniami seksualnymi, a bardziej z osobiście pojmowaną moralnością czy robieniem czegoś nieakceptowalnego dla pewnej osoby.
@rybsonk: Jedna z wielu historii z "byłym" w tle:
https://www.wykop.pl/wpis/32046095/anonimowemirkowyznania-moja-dziewczyna-przyznala-s/
Nie chce mi się szperać, ale na mirko takie problemy są poruszane o wiele częściej niż problemy z tym, że kogoś ciekawiło, jak to by było z innym bolcem.

@kolluk: Tak samo może kogoś kręcić to, że będzie czyimś pierwszym (zwłaszcza jeżeli sam nikogo wcześniej nie miał). Nie widzę powodu, dlaczego miałoby to być małostkowe czy bezsensowne.
Szkoda, że ten kult dziewictwa nie działa w obie strony. Mi wszystko jedno czy dziewica, czy nie, ale wierzcie mi nie łatwo jest znaleźć różową, dla której brak doświadczenia nie będzie problemem, szczególnie powyżej 20 lvl. Ile to takich się śmieje że pewnie nieudacznik i żadna go nie chciała.
Na wykopie jest kult dziewictwa bo to stare piwniczaki, które same są prawiczkami i sądza, że wtedy będzie łatwiej zakisić ogóra, że ona taka wtedy porządna, mniej stresu XD Po prostu lustrzane odbicie przegrywa. Tylko chyba nie kumacie, że jak dziewczyna w wieku >20 lat jest dziewicą to też raczej jest jakimś przegrywem, że nie miała chłopaka (pomijając względu religijne itp.)

Tylko jak zasmakuje jeden z drugim seksów to później okazuje się,
sądza, że wtedy będzie łatwiej zakisić ogóra, że ona taka wtedy porządna, mniej stresu XD Po prostu lustrzane odbicie przegrywa.

Tylko chyba nie kumacie, że jak dziewczyna w wieku >20 lat jest dziewicą to też raczej jest jakimś przegrywem

@XpedobearX: Czyli jeden z tych niewielu momentów, kiedy oczekiwania=rzeczywistość i nie można zrobić śmiesznej tabelki.
@XpedobearX: Na #!$%@? generalizujesz, że jak dziewica to od razu coś z nią nie tak ? Czy ilość odbytych stosunków określa jacy jesteśmy ? Nie każdemu udaje się stracić cnotę w gimnazjum, liceum czy nawet na studiach. Niektórzy po prostu nie lubią niezobowiązującego seksu. Dla mnie po prostu chore jest skreślanie kogoś za zerowy/niski/wysoki przebieg.
@UberStuleja: No wiesz, ludzie szukają miłości w tym czasie?

Niektórzy po prostu nie lubią niezobowiązującego seksu.


Od tego mają związki?

Dla mnie po prostu chore jest skreślanie kogoś za zerowy/niski/wysoki przebieg.


Dla mnie też i ja tej osoby nie skreślam, lecz po prostu nie dla mnie są zabawy w nauczyciela i przewodnika po świecie seksu. Niech bawi się w to ktoś inny bo to jest ciężkie względem kobiety, imo faceta łatwiej
@glonstar:

Tak samo może kogoś kręcić to, że będzie czyimś pierwszym


Inna sytuacja. Ktoś może być bardziej podekscytowany tym, że ten ktoś może być pierwszy, bo:

- ta osoba może być tą ważną, która zrobi to z druga osobą jako pierwsza,

- nie zawsze sie spotyka się prawiczków/dziewice więc jest to jakaś odmiana i jest to też powiązane z punktem pierwszym, bo robiąc to cały czas traci to na znaczeniu,

-
Kurłaaaa i aż przykro się robi, że dalej jesteśmy z tym wszystkim w lesie. Czemu nie mówimy tego samego o mężczyznach? Czy ktoś może zrobić jakieś śmieszne badania potwierdzające, że mężczyźni, którzy współżyli dopiero po ślubie, są bardziej wierni? Nie? Może dlatego, że większość kobiet nie daje #!$%@? o to, czy partner jest prawiczkiem (choć wiadomo, że interesują się jego przeszłością seksualną itd). Ale w XXI wieku wśród mężczyzn dalej znajdują się
Nie oznacza to, że będzie odrzucać osoby, (...)


@kolluk: To, czy będzie odrzucać, czy nie, zależeć może od tego, czy:
- zależy mu na tym aż tak bardzo
- ma alternatywy (czyli czy sam jest na tyle atrakcyjny, że w razie czego znajdzie sobie inną, spełniającą to kryterium).
I dotyczy to każdego upodobania, nie tylko dziewictwa. Kogoś mogą na przykład kręcić rude. I też być może będzie stanowczo odrzucał wszystkie inne,