Wpis z mikrobloga

@Amnessia: Skoro już dzielimy się obserwacjami z otoczenia, to i ja napiszę swoje.

Sam miałem 2 epizody, kiedy spotykałem się (związkiem tego nie nazwę) z dziewczynami, które miały swoich byłych. W obu przypadkach okazało się, że ten "były" to jednak całkiem aktualny jest.

W pierwszym przypadku złapałem wqrw, jak po ~miesiącu spotykania się, będąc u niej, zobaczyłem u niej na kompie na tapecie zdjęcie jej byłego w serduszku. W drugim przypadku
@glonstar: no to współczuję, ja znałem jedną dziewicę która uprawiała tylko seks analny i oralny bo to się nie liczy.

Inna dziewica czekała z moim kumplem do ślubu na seks a po ślubie się okazało że ona w ogóle nie ma ochoty na seks i facet zapija smutki.

A kuzyna dziewczyna była dziewicą i po pierwszej nocy z nim zapragnęła sprawdzić jak jest z innym i mu o tym powiedziała.

Widząc
Są nieszczęśliwe, ale nie mają odwagi wnieść pozwu o rozwód, bo nie wiedzą o tym, że może być lepiej.


@janeeyrie: Bo randomowy penis poznany w klubie/tinder jej pokaże jak wygląda życie?

A wiesz, że ludzie potrafią poznawac się takze BEZ ruchania sie wzajemnie? Masz jakies kolezanki, niektore zapewne bardzo lubisz i sie z nimi dogadujesz. Moglabys z nimi zapewne zamieszkac i byloby fajnie. Wow, zobacz, nie trzeba bylo sie z nimi
@rybsonk: Luzik, mnie akurat życie oszczędziło. W pierwszym wypadku trochę nerwów straciłem, a w drugim w sumie nic nie straciłem (na tych kilku randkach jednak miło spędziłem czas).
Ogólnie postawa rózowypasków wygląda tak:

Kobieta może:

- Wymagać zarabiania fury hajsu
- Wzrostu
- Pozycji społecznej
- Super wyglądu + duzy beniz
- Super charakter, ktory zniesie ja kiedy jest najgorsza hehe
- Ze ona sie polozy, a on jej dogodzi tak jak sobie wymarzyla
itd itp

Trafia sie anon, ktory powie:

- E chcialbym taka, z ktora bym sie spoko dogadywal i bez historii lozkowych, bo sam takim jestem

I
@LR300: to dla Ciebie nowość, że atrakcyjna osoba może wymagać więcej niż nieatrakcyjna?

I sie zaczyna:

hurr durr anon jak tak mozesz mowic zle o kobietach, to ze mam 18 lat i wypinalam sie przed polowa miasta nie oznacza, ze cos ze mna nie tak! MASZ SIE O MNIE STARAC! (chociaz inni nie musieli hehe) Jakim prawem masz czelnosc wymagac czegos CZEGO JA NIE MAM?! (dziewictwa).


@LR300: gdzie tak jest?
@Paul_Proteus: Jeśli ktos chce dziewice i tylko takie go kręcą, jednocześnie nie uprawia seksu z tymi co dziewicami nie są, to można to uznać za preferencje seksualną. Jeśli ktos szuka dziewicy do związku, ale przy okazji rucha nie dziewice (wtedy mu nie przeszkadza ich stan) to jest preferencja związkowa, społeczna, ale nie seksualna (i dodatkowo w uj hipokryzja).
Podjedz wyzej i poczytaj posty rozowych czy jakakolwiek dyskusje w internecie np na babskich forach ;)


@LR300: wskaż przykład tego, gdzie się ktoś wypowiada, że kobiety mają prawo mieć wymagania a faceci nie
@LR300: Jeśli poznaje nie-dziewice i otwarcie mowi co o niej myśli, czyli zgodnie z filozofia nieruchajacych "#!$%@? nie warta związku tylko do wyruchania" i ona na to sie zgadza to wtedy nie jest to hipokryzja ;)
Nie widzę żadnego porównania między orientacją seksualną, a moim komentarzem. Widzę w tym wpisie idealne przykłady demonizowania seksu, mizoginii i obwiniania/odczłowieczania kobiet, które śmią mieć życie seksualne


@artpop: W jaki sposob mizoginistyczne jest odrzucenie partnerki ze względu na jej cechy charakteru, tutaj akurat rozwiazlosc lozkowo/zwiazkowa? Bo to determinuja wlasnie pewne cechy charakteru
no ja bym się tak nie dziwił, wielu tutaj oczekiwania wobec potencjalnej partnerki to:


☑ kobieta

☑ żywa


@rybsonk: No chyba u ciebie, bo wyzej wydaje ci sie "nienormalne", ze ktos moze oczekiwac od kobiety np bycia dziewica
Też zauważyłem, że największe "hurr durr, jesteś przegrywem, jesteś niedojrzały, dorośnij, zmień podejście" podnoszą nie niebiescy, ale właśnie różowe


@glonstar: a czemu faceci mieliby to częściej podnosić niż kobiety?
@rybsonk: Hipokryzją jest jezeli bym pisal, ze kobiety są takie i owakie, a ja jestem cacy, mimo, ze jestem taki sam.
Pewne oczekiwania od partnera (zanim go pozna) musi miec kazdy, aby moc z tym patnerem stworzyc dobry, stabilny zwiazek. Kazdy ma mozliwosc ustalenia tego, kogo szuka. Czy to bedzie dziewica, czy Alvaro, ktory przelecial 500 lasek.

Do tego pisanei, ze jak nie przeruchasz X lasek/facetow, to nie dowiesz sie, czy
Do tego pisanei, ze jak nie przeruchasz X lasek/facetow, to nie dowiesz sie, czy z kims by ci nie bylo lepiej... serio? Tak jak pisalem wczesniej, ze znajomymi tez sie ruchacie zeby wiedziec czy wam z nimi dobrze? Zwiazek to nie jest TYLKO seks. Sam jestem dosc atrakcyjnym facetem, do tego stopnia, ze widzialem tutaj dwa swoje zdjecia, ktore wstawily obce mi osoby (aczkolwiek ja sobie daje akurat 7 max 8), do
zwróć uwagę, że koleżanka użyła słowa triggerować które ją wcześniej striggerowało ;)


@rybsonk: Tak, oczywiście, że pamiętam.

a czemu faceci mieliby to częściej podnosić niż kobiety?


@rybsonk: Ja w ogóle nie rozumiem, czemu ktokolwiek miałby to podnosić.
Związek to nie tylko seks, ale małżeństwo z kimś niekompatybilnym seksualnie to niezbyt fajna sprawa.


@rybsonk: To proponuje wpierw porozmawiac na ten temat i dowiedziec czegos o drugiej osobie. Reszta odnosi się do tego sugerowania, ze boje sie jakies porownania czy innego bzdetu (xD) i ewnetualnej hipokryzji, o ktorej non stop piszecie