Wpis z mikrobloga

@Paul_Proteus: Widzę czyste urojenia z twojej strony co już zostało ci pokazane. Mój komentarz napisałbym w tamtym wpisie jeszcze raz. Marzenie o dziewicy nie jest preferencją/orientacją seksualną, a kwestią społeczną/światopoglądową. Przez takie myślenie kiedyś kobiety, które były ofiarą gwałtu, musiały poślubić swojego gwałciciela, gdyż nikt ich już nie chciał. I nigdzie nie poruszyłem tematu podejścia do spraw seksu - jeśli ktoś chce być dziewicą/prawiczkiem i czekać do ślubu to spoko, to
@MadokaDobraWaifu: ZA ŻONĘ TYLKO DZIEWICA, a cała reszta do gazu, czy tam do tego, z którym się puściły. Jak mógłbym nazywać ją "tą jedyną" i "kobietą mojego życia", skoro ona wcześniej ruchała się z innym i dla niej jestem co najwyżej "tym kolejnym"?

@Obiekcja: no właśnie, mamy XXI wiek, osiągnięcia naukowe, a nadal są ludzie, którzy nie mają pojęcia o Ewolucji (no chyba że trzeba zwalczać nią Kościół) i wynikającej
@cccccccccccc: Zgadzam się z Tobą, ale dodam jeszcze, że nie potrzeba XXI wieku ani osiągnięć naukowych, żeby na to wpaść. Wystarczy być średnio ogarniętym i rozumieć w elementarnym stopniu logikę różowych i niebieskich pasków.
Nie widzę żadnego porównania między orientacją seksualną, a moim komentarzem. Widzę w tym wpisie idealne przykłady demonizowania seksu, mizoginii i obwiniania/odczłowieczania kobiet, które śmią mieć życie seksualne.


@artpop: Serio w tych czasach są jacyś faceci którzy wolą ciągnąć druta? xD

Zrozumiałeś już co twój wpis ma wspólnego z naśmiewaniem się z preferencji seksualnych? Serio uważasz że jest ok naśmiewać się z kogoś dla kogo istotna jest liczba wcześniejszych partnerów ?
Widzę czyste urojenia z twojej strony co już zostało ci pokazane.


Chyba faktycznie urojenia, bo przecieram oczy i Twój post nadal tam jest.
Niepotrzebnie jesteś wobec mnie niemiły.

Mój komentarz napisałbym w tamtym wpisie jeszcze raz. Marzenie o dziewicy nie jest preferencją/orientacją seksualną, a kwestią społeczną/światopoglądową.


Każdą cechę wzbudzającą u kogoś pociąg seksualny można nazwać preferencją. Zastanów się nad sensem tego słowa. Preferencja, owszem, może wynikać np. ze światopoglądu. Nie jest to
sam akt był odpowiedzią na presję społeczną i lęk przed byciem uznaną za dziwną/staroświecką/sztywną/niepasującą do rozhulanego świata


@Paul_Proteus: Do tego jeszcze szantaż emocjonalny w stylu "udowodnij, że mnie kochasz; jak nie, to znajdę sobie inną". Oczywiście, po fakcie i tak bolec znajduje kolejną, której tak mówi. Kobieta, jak się poskłada z emocjami do kupy, też szuka następnego, ale rozkładanie nóg idzie jej coraz łatwiej... W efekcie mamy podział społeczeństwa na przystojnych
@glonstar: Zgadzam się. Presja społeczna na utratę dziewictwa to spory problem, nierzadko zahaczający o gwałt (np. w tym przypadku który opisałeś). Tylko że nie ma sensu tego tłumaczyć agitatorowi LGBTQF ponieważ te dziewice są hetero, ergo nie podlegają ochronie tak jak mniejszości seksualne.

Feministki też się nimi nie interesują, pozostaje dbać o kobiety ze swojego środowiska jak na faceta przystało (córki, siostry).
@Amnessia: widziałem komentarz zanim usunęłaś, więc i odpowiem. To czy kobiety preferują na męża prawiczka to ich sprawa i ja w to nie wnikam - mają na to pełne prawo.

Kobieta wybrała złego faceta, zaryzykowała, uprawiała z nim seks, a on ją zostawił? A CO MNIE TO OBCHODZI? Czy ja teraz mam być jakąś matką Teresą dla pokrzywdzonych? Zagrała z życiem i przegrała. Nasze babki miały na to rozwiązanie - dawały
moim zdaniem, ktoś kto pół życia płacze jak to jest okrutnie dyskryminowany, traci na wiarygodności w momencie, gdy wyśmiewa preferencje kogoś innego.


@Paul_Proteus: Zadałem pytanie, na które nie odpowiedziałeś. Po zacytowanym fragmencie domniemam, że twoim zdaniem dziewictwo to preferencja seksualna. Otóż nie, bo preferencja seksualna wiąże się ze stosunkiem, którego w przypadku dziewictwa po prostu nie ma. Porównywanie przez ciebie ''ochrony'' dyskryminowanych homoseksualistów i wyśmiewania zabobonu dziewictwa to logiczny lapsus.
to niech się pogodzi z tym, że na rynku matrymonialnym jest już "towarem" drugiej kategorii w męskich oczach


@cccccccccccc W męskich oczach ogółem czy twoich oczach? Przed chwilą znalazłam kilka wpisów na mirko odnośnie tego, że dziewice najgorsze, a nawet "doświadczone > GÓWNO > dziewice".
@glonstar Czyli oni też wolą jednak dziewice? Nie sądzę. Bo nawet jeśli to przecież przyczyniają się do tej chorej presji - jesteś dziewicą, nie masz doświadczenia - nic nie jesteś warta.

@cccccccccccc Na pewno jakakolwiek kobieta bez doświadczenia chciałaby mieć cokolwiek wspólnego z kimś, kto uważa, że "gówno > dziewice".
@Amnessia: Tak, to byłaby hipokryzja, ale faceci deklarujący, że szukają dziewicy rzadko kiedy chwalą się, jacy to z nich ruchacze, a chyba jeszcze rzadziej nimi są. Wydaje mi się, że odnosisz się do nieistniejącego lub marginalnego problemu.
@glonstar Znam takie przypadki, szczególnie tak koło 30 lat uświadamiają sobie, że dziewczyny, które dotąd wyrywali jakoś niezbyt się nadają do stabilnej relacji i zaczynają szukać spokojnej, ułożonej kobiety. Fakt, może nie dziewicy, ale ze zdecydowanie mniejszym doświadczeniem niż dotychczasowe kobiety.
@rybsonk Całkiem możliwe, chociaż pierwszy raz jest po prostu na swój sposób wyjątkowy (no z trochę innej epoki jestem) i ktoś chce by druga strona też to przeżywała po raz pierwszy. I według mnie to całkiem zrozumiałe.
@Amnessia: no spoko, jak oboje czekacie do ślubu czy w jakiś inny sposób to jasne. Ale wydaje mi się idiotycznym traktowanie jako normalnego, że facet może być już po kilkunastu partnerkach a jednak oczekiwać dziewicy bo on nie chce "zbrukanej" czy jak to sobie tam nazywają :D