Wpis z mikrobloga

@sezet11: Mnie to wkurza jak ktoś obcy do mnie mówi przez ty i uważam, że jest to nieoficjalne, niegrzeczne i niekulturalne. Nasz język(w przeciwieństwie do np. angielskiego) jest tak skonstruowany, że powinniśmy się porozumiewać oficjalnie z drugą osobą, której nie znamy,
  • Odpowiedz
Bo to niekulturalne. W tym aspekcie mamy o tyle bogatszą kulturę od innych (tudzież zachodnich) narodów, więc przestrzegajmy jej i cieszmy się. Mówmy pan i pani - to piękna tradycja, której historia jest równie piękna. :)
  • Odpowiedz
@sezet11: te wszystkie formy grzecznościowe to największe #!$%@? tego języka, w każdej sytuacji kalkulacja jak się przywitać, jak się pożegnać... ehh @WedrowiecAtte Piękna tradycja to jest schabowy z mizerią w niedziele na obiad, a nie jakieś gówno konwenanse językowe. Wszyscy sztywni z kijem w dupie, powiesz na ty do rówieśnika to obraza majestatu bo on jest kimś, ma samochód na kredyt i wynajmuje 60m2 w bloku #pdk
  • Odpowiedz
@sezet11: Dlaczego ludzie nie skorzystają z google tylko wyrażają ból dupy w internecie bez znajomości faktów. Forma YOU to druga osoba liczby mnogiej - "Wy". Anglicy mają takiego wielkiego kija w dupie, że jakiś czas temu zupełnie zaprzestali używania formy "thou" czyli "ty" i nawet do kumpla mówią "wy" - dlatego obecnie uznaje się że druga osoba liczby pojedyńczej to "you".
  • Odpowiedz
@sd32ds3eew23: Daje Ci to ze od razu wiesz czy ktos nie jest burakiem.
Jesli ktos nie ogarnia takich prostych rzeczy jak formy grzecznosciowe czy ortografia - juz na start mozesz sobie wyrobic opinie ;)
  • Odpowiedz
@sezet11: popieram OPa, o tyle o ile do staaarszych ludzi, powiedzmy 40+, mówienie na pan wydaje się w miare normalne ( chociaż ja bym chciał z każdym rozmawiac na Ty ) to jak jakiś młody wymaga mówienia na pan to od razu wiem, że to jakiś nadufany pajac..
  • Odpowiedz
Piękna tradycja to jest schabowy z mizerią w niedziele na obiad, a nie jakieś gówno konwenanse językowe.


@sd32ds3eew23: z drugą częścią zdania się zgodzę ale schabowe to jest bieda-sznycel z PRL, a nie żadna tam tradycja.
Schnitzel, tak motzno polskie danie xD
  • Odpowiedz
@sezet11: Bo posiadamy bardzo bogaty język z silnymi naleciałościami arystokratycznymi (10%-15% szlachetnie urodzonych na tle 1-2% w innych krajach), stąd taki silnik nacisk na etykietę grzecznościową.

Ponadto savoir vivre jest bardzo pomocny i sensowny, wiesz jak do kogo wypada się zwrócić, jak się w określonych sytuacjach zachować, zamiast się stresować (pomijam fakt bycia kompletnym dzikusem z lepianki z gówna, który ma to w dupie).

Ponadto, jak Ci wcześniej powiedzieli, "you"
  • Odpowiedz