Wpis z mikrobloga

#anonimowemirkowyznania
Mam o 8 lat starszego brata. Ja skonczylam liceum, on juz na swoim, 2 dzieci i po slubie.
Studiuje dziennie i dorabiam teraz juz tylko w soboty. Od rodzicow tez dostaje kase, tak jak moj brat dostawal - bo uwazaja, ze tak jest sprawiedliwie. Moj brat przez studia nie pracowal, a pieniadze rozwalal na imprezy co tydzien.
Ja odkladam, ostatnio kupilam sobie s9+, jezdze na jednodniówki za granice, kupuje torebki porządne, ale mam je dwie i jest to pinko i pilewicz. Bylismy u nich, zobaczyla tylko logo pinko jak sie rozbieralam i odlozylam torebke to dostala wscieku macicy i zrobila sie czerwona ze zlosci. Ona idzie na ilosc - duzo tanich rzeczy. Ja na odwrot. Mam jeden kaszmirowy plaszcz, jedna puchowke, jeden komplet kaszmirowej czapki i szalika i moge sie zalozyc ze posluzy mi to na lata, a ona znowu ma tego #!$%@? kiepskiej jakosci.
Wziela moja mame na strone i zaczela mowic, ze jestem rozpieszczona gowniara, ktora nie ma szacunku do pieniadza. Pozniej przy calej rodzinie zapytala skad mam kase, powiedzialam, ze od rodzicow i zarabiam, ale o co chodzi, skoro moj brat tez dostawal? Ona, ze pewnie zarabiam, ale po nocy, bo to niemozliwe, ze mam 4 tyś na glupi telefon. Powiedzialam, ze odkladam, bo taka jest prawda. Zaczela mnie obrazac przy calej rodzinie i to o glupie dobre jakosciowo rzeczy. Wyszlam z domu i powiedzialam, ze to ostatnie swieta spedzone w jej gronie. Dobrze zrobilam? ( ͡º ͜ʖ͡º)

Najlepsze jest to, że ona do 30stki też żyła na utrzymaniu rodziców, bo po jednych studiach poszła na drugie.. no i dostawala kase, ale wolala to wydawac na #!$%@?. Głupio mi sie zrobilo, bo to faktycznie po czesci kasa rodzicow, ale moj brat tez tyle dostawal, a nawet nie pracowal, wiec o co halo. Po czasie tylko tata do mnie zadzwonil zapytac czy dotarlam do domu i jak sie czuje.

Bratowa uwaza, ze moja kasa z drogich torebek i ciuchow powinna isc na wnuki, bo dostaja tylko prezenty na swieta i od okazji, a dziadkowie powinni rozpieszczac. Ze wydaje 1,5 tyś na torebke, a dzieciom kupilam po zabawce pod choinke. Ze chowaja sobie stara panne, ktora bedzie leciec na bogatych facetow i bedzie ich utrzymanka :/ ze maja nie zapominac, ze maja wnuki i to wnuki sa teraz najwazniejsze... oczywiscie rodzice zjechali ja z gory na dol, powiedzieli, ze co ona sobie wyobraza. ona tylko sie zapierala, ze zdania nie zmieni i powinni sie wstydzic. Przesiedziala w sypialni reszte dnia i juz do nich nie wyszla. Brat stanal w jej obronie, powiedzial, ze nie sa mi potrzebne tak drogie rzeczy.
Efekt jest taki, ze moi rodzice maja teraz wyrzuty sumienia, ze zaniedbuja wnuki i sa zlymi dziadkami. Mama az sie poplakala jak to mowila...

Mi się po prostu wydaje, że ona sobie ze sobą nie radzi. Tej dwójki dzieci nie planowali, bardzo szybko w związku zaszła w ciążę. Po skończeniu studiów ucieszyła się z pracy i zarobków, że w końcu się obkupi (pamiętam to doskonale), wydawała kasę na lewo i prawo i szalała na zakupach, a teraz wszystko idzie na dzieci praktycznie. :/ No ale żeby aż tak nie wytrzymać nerwów..

#rodzina #polak #polakicebulaki #polakibiedakicebulaki #zalesie #gownowpis #oswiadczenie #patologiazewsi #patologiazmiasta #karyna #grazynacore #dzieci #moda #modadamska #przegryw #bieda #polska #swieta #wielkanoc

Kliknij tutaj, aby odpowiedzieć w tym wątku anonimowo
Kliknij tutaj, aby wysłać OPowi anonimową wiadomość prywatną
Post dodany za pomocą skryptu AnonimoweMirkoWyznania ( https://mirkowyznania.eu ) Zaakceptował: kwasnydeszcz
  • 99
@AnonimoweMirkoWyznania: Źle zrobiłaś. Szkoda życia i nerwów aby drzeć koty o tak nieznaczące rzeczy. Niepotrzebnie skłócisz się z rodziną. To, że ona ma wściekliznę macicy to jej problem nie Twój. Jakbym się tam zjawił następnym razem i jeżeli temat by wyszedł jeszcze raz, to zapytałbym o co jej chodzi? Jest Twoją matką? Wydajesz jej pieniądze? Więc #!$%@? ją obchodzi na co Ty wydajesz swoje pieniądze. Tyle, koniec tematu.
@AnonimoweMirkoWyznania: Jesteś mądrą dziewczyną i szanuję Twoje podejście do pieniędzy. Nie ma nic złego w tym, że dysponując gotówką wydajesz ją na swoje "małe marzenia". Cierpliwe odkładanie pieniędzy i wydatkowanie jej na rzeczy dobre jakościowo jest w porządku. Twoja bratowa jest po prostu zawistna i ma chore przeświadczenie, że należy jej się więcej, niż dostaje. Obrażanie Ciebie i tak ordynarne, bezczelne zachowanie to odbicie jej patologicznego przeświadczenia, że po tym jak
@AnonimoweMirkoWyznania: Czasem mi się wydaje, że jako jedyny potrafię uszanować czyjeś decyzje. Nigdy nie zrozumiem #!$%@? się w czyjeś decyzje. Czyjaś kasa = nie obchodzi mnie na co ją wydaje. Mogę powiedzieć, że torebka za 1,5k to dużo, czy telefon za 4k to zbyt dużo, ale na pewno nigdy bym nie powiedział, że ktoś nie może kupić czego tylko chce za swoje własne pieniądze.
pinko


@apee: ja chciałem, ale widzę, że już to ktoś w miarę zrobił. Jak dla mnie, to torebka marki "no name" byłaby nawet bardziej prestiżowa, bo przynajmniej nie byłoby na niej śmiesznej nazwy, no ale ja nie noszę torebek :P
@siodemkaxx: jesteś bordo wiec najlepszym przykładem zeby ci wyjaśnić jak bardzo się mylisz jest to, ze dla autorki głupotą jest #!$%@? 1500 zł na kartę graficzna tylko po to zeby te ludziki płynniej biegały. Jej kasa, wydaje na co chce, nic tobie do tego
@AnonimoweMirkoWyznania: dobrze zrobiłaś, widać że rozsądnie myślisz i poradzisz sobie z przygłupią bratową. Szkoda tylko Twoich rodziców, bo pewnie bardzo są za wnukami, co chamsko wykorzystuje ta umysłowa ameba (bratowa). Zresztą Twój brat też lotny nie jest, skoro pozwala jej lać szambo między sobą, swoimi rodzicami i swoją siostrą....
@AnonimoweMirkoWyznania: Rozpisałaś się niepotrzebnie.
Się pracuje, to się ma, szczególnie jak się nie ma jakichś wielkich kosztów stałych. Przecież 1,5k to w 2-3 miesiące nawet z gównopensji można odłożyć, szczególnie jak się rodzice dokładają do np. pokoju, czy u nich mieszkasz.
Jasne, że moim zdaniem mądre takie wydawanie, jak i S9+ nie jest, ale skoro sprawia ci przyjemność, to też temat zamyka - pieniądze po to są.
xddd. Zerwij kontakt z bratową. Borderline. Nie ma sensu. Skup się na sb


@Thexil: nie kazda patologia to borderline, pseudospece z wykopu. Ta baba akurat wyglada na osobe stala- stale roszczeniowa postawa, wiec w dupe sobie wsadzcie te bpd w jej wypadku, bo nic na nie nie wskazuje. Gdyby zmieniala zdanie kilka razy, raz przepraszala, raz atakowala- to byloby bpd. Obilo sie o uszy kilka pojec, o ktorych nic nie wiecie,
@Pomeranian xdd. Wiem, że to zaburzenia osobowości. Wiem również, że to nie jest typowy border, ale rzuciłem sb hasłem dla jaj. To wypok. A dziewczyna powinna się ewakuować i tak