Wpis z mikrobloga

Mirki i mirabelki
Sprawa ma się tak. Mój #rozowypasek ma przyjaciółkę: dziewczyna w wieku 18 lat zaszła w ciążę. Żyje z chłopakiem, który jej to zmajstrował. No i przysluchalem się rozmowie w której ta dziewczyna mówi, że zdradziła go już z 5 razy.

Teraz trwa spór między mną, a moja różowa. Ja uwazam, że oni (para wyżej wymieniona) to totalna patologią. Ona natomiast mówi, że nie ma w tym nic złego i żebym się #!$%@?ł od jej przyjaciółki.

Dodatkowo powiedziała, iż ona sama jakby mnie nie kochała to też by mnie zdradzała

Teraz pozostawiam to wam xD
Może jakieś rady, albo posmiejmy się razem.

#logikarozowychpaskow #niebieskiepaski #heheszki
  • 63
Ja tam uważam, że najlepszy związek jest wtedy, gdy dwie osoby się ze sobą kiszą w swojej chorej relacji i nie ważne jak bardzo jest chora to i tak nikt się tam im nie wtrąca. Jak im to pasuje to #!$%@? w to wszystko, niech się kiszą.


@mokry_sen_polonisty: Czyli uważasz, że para, gdzie facet żłopie wódę a żona pełni rolę worka treningowego (a nie odejdzie od niego "bo on się zmieni/bo
@kompek Jeśli obydwoje są szczęśliwi. Znam przykład gdzie kolega chciał ratować kumpele z toksycznego związku bo "koleś sprawdza jej fejsbuka i sms i wszystko i ona mu na to pozwala!". Dla mnie takie coś jest nienormalne, dla nich jak najbardziej i są ze sobą bardzi szczęśliwi. Chodzi raczej o to, że jak ktoś lubi dostawać w twarz i partner mu w twarz daje to spoko jeśli obydwoje są szczęśliwi i nikogo nie
@slepauliczka: Różnica jest taka, że my nie pozwalamy naszym kumplom #!$%@?ć się w związek, a kobiety swoim życzliwym przyjaciółkom już jak najbardziej.

@jakop52: Tak jak wcześniej ludzie pisali, ja bym już od takiej panny #!$%@?ł, jeżeli to nie były heheszki.