Wpis z mikrobloga

Właśnie czekam na odbiór nowego dowodu rejestracyjnego samochodu i dostałem po ryju cebulą xD Jak wszedłem do urzędu to czekało już spore grono osób, wszyscy stłoczeni wokół automatu do wydawania numerków, a ja jak panisko wlazłem i usiadłem sobie z boku, bo zarejestrowałem się przez internet i miałem już swój numerek xD Już w tym momencie wzbudziłem podejrzliwość, bo jak to tak #!$%@? bez kolejki? Kiedy wybiła 7.30 i zaczęła się pracą urzędu wszyscy rzucili się do automatu po swój bilecik, a ja, niezwruszony sobie siedziałem i czekałem aż na tablicy wyświetlającej kolejne numerki pojawi się mój numer. Żebyście widzieli te miny jak pierwszy numerek się wyświetlil a ja się podniosłem i szedłem w kierunku drzwi do pokoju do rejestracji samochodów. Czułem się jak Żyd na Hitlerstrase w Berlinie w 1941 xD Jak wyszedłem oprócz spojrzeń zaczęły się pytania "a to przez internety pewnie się Pan rejestrowal?", "Pan nas wykiwał", "Pan se wlazł a my musim czekać", "Pewnie młody codziennie rejestruje samochody to wie".

Czuje się strasznie, że oszukałem tych ludzi.

#zalesie #urzad #internet #polak
Pobierz
źródło: comment_d9YCfzV82ujYu1XoNXxn2y8VOz6dX0Yi.jpg
  • 136
wchodzę na BIP. Wypisuje sobie wszystkie druki.


@sebek1234: Też tak ostatnio zrobiłem. Wypisałem druk do rejestracji auta, zapłaciłem przez internet co trzeba, wydrukowałem potwierdzenie z banku, 2 dni później poszedłem do urzędu. Pierwszy problem: babka nie wiedziała co zrobić z potwierdzeniem przelewu - "ale czemu nie zapłacił pan w okienku"? No bo nie chciałem tracić czasu. "Ale ja nie znam kont!" Mówię jej, że numery ma na stronie BIP. Daj spokój,
@MagnaPomerania: Oczywiście. Można też pisać do dyrektora przychodni i pewnie kilku innych osób. Chodziło mi o działanie doraźne- można jej oczywiście powiedzieć, że skargę napiszesz ale dalej nie koniecznie zostaniesz przyjęty.
@GrammarNazi
Przerejestrowanie samochodu w Wielkiej Brytanii

Na wstępie warto zaznaczyć, że procedura przerejestrowania pojazdu w Wielkiej Brytanii jest znacznie mniej uciążliwa niż w Polsce. Kwestią podstawową i całkowicie odmienną niż w Polsce jest to, że w UK tablica rejestracyjna przypisana jest do samochodu a nie do właściciela w związku z tym nie trzeba przy każdorazowym przerejestrowaniu zmieniać tablicy rejestracyjnej. 

Krok po korku 

Nie musimy odwiedzać żadnego urzędu

Sprzedawca powinien mieć formularz V5C,
@GrammarNazi: a potem glupie gadanie ze administracja panstwowa potrzebuje koniecznie reformy bo wciaz sie stoi od rana w kolejce, a na zachodzie to nie. xD

Zmieniałem mieszkanie w Holandii. Próbując umówić się telefonicznie lub przez internet dostałem informację, że brak wolnych terminów (?!). Poszedłem i powiedzieli mi, że mogę umówić się na za tydzień albo pojechać na drugi koniec miasta dziś (bez przemeldowania groziła mi grzywna jeśli się wprowadzę)..
@Ipaq chodzi o to, by uświadomić ich na miejscu, że podpisując kontrakt z NFZ zobowiązali się prawnie do wpuszczania ZHDK i to nie na zasadzie "jak ludzie wpuszczą", tylko obligatoryjnie.

Po mojej skardze dyrektor przychodni dostał po dupie tak, że zwolnił pyskatą rejestratorkę.

Warto walczyć o swoje, zwłaszcza że coraz mniej jest przywilejów z bycia ZHDK.

@Ipaq chodzi o to, by uświadomić ich na miejscu, że podpisując kontrakt z NFZ zobowiązali się prawnie do wpuszczania ZHDK i to nie na zasadzie "jak ludzie wpuszczą", tylko obligatoryjnie.

Po mojej skardze dyrektor przychodni dostał po dupie tak, że zwolnił pyskatą rejestratorkę.

Warto walczyć o swoje, zwłaszcza że coraz mniej jest przywilejów z bycia ZHDK.

@GrammarNazi: tak wyglądają kolejki w #!$%@? chlewie obsranym gownem, za granica jak czekałem w kolejce na zrobienie prawa jazdy 2h to kazdy siedział i zajmował się sobą a nie #!$%@? i spokojnie czas płynął bez nerwów
Podobnie mają pracownicy KGHM jak idą do lekarza w Miedziowym Centrum Zdrowia w Lubiniu. Mogą podczas mijania kolejek toczących pianę pacjentów krzyczeć jak przystało na polskich górników, że rok ma czternaście miesięcy.