Wpis z mikrobloga

Hej #programowanie, warto uczyć się #java? Obecnie pracuję w #ruby, ale myślę nad zmianą. Dam radę jako samouk przebić się przez konkurencję studenciaków, którzy przez połowę studiów klepią javę?
  • 12
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

  • 2
@whale
Warto. Skoro już programujesz w jednym języku, to nie powinieneś mieć problemu z innym.
No i doświadczony programista, który nauczył się nowego języka > studenciak, co robił projekciki na studiach. ( ͡ ͜ʖ ͡)
  • Odpowiedz
@whale: Z wykształcenia jestem humanistą, ale programuję odkąd skończyłem 12 lat, w wielu różnych językach ale oficjalnie w Javie. Zaryzykowałem, zgłosiłem się gdzie trzeba - teraz mam 3 lata doświadczenia i właśnie wystawiłem swoją pierwszą fakturkę na 15k :P Także da się jako samouk - a czy dasz radę, to już nie mnie zgadywać ;)
  • Odpowiedz
@Lumeen: na każdych, gdzie średni wiek kadry nie jest powyżej 80 lat i nie składa się w większości z matematyków, pisze się w Javie. Wiadomo nie połowa czasu i nie na każdym przedmiocie. Albo podstawy programowania obiektowego i coś jeszcze najczęściej jest w Javie. Potem są inne języki, a potem dowolność w wyborze.
  • Odpowiedz
@SkorpionX: od studentów (i jako potwierdzenie materiały od prowadzących) z kilkunastu uczelni na Mazowszu i okolic. W tym tych "renomowanych". Zauważ tylko, że nadal istnieją uczelnie, na których informatyki uczy przestarzała kadra matematyków i fizyków, więc z tym programowaniem nie wszędzie jest tak kolorowo. Ale to własnie napisałem w poście, że tam gdzie kadra jest młodsza, to jest.
  • Odpowiedz
U mnie kadra jest młoda. U moich znajomych też. Podstawy są w C++, a dalej róbta co chceta. Nie spotkałem się z naciskiem na Javę. Miałem z niej mniej, niż pół roku zajęć - i tak więcej nie potrzeba. Nie widzę związku pomiędzy wiekiem kadry, a doborem języków (Javę prowadziła pani w średnim wieku). A klepanie Javy przez połowę studiów mija się z celem. Języków jest mnóstwo, lepiej liznąć sporo, znaleźć te
  • Odpowiedz