Wpis z mikrobloga

U mojej mamy w pracy zrobili pracujący Dzień Niepodległości. 200% stawki. 3/4 osób się zapisało xDDDD Nawet zagraniczni dyrektorzy kręcili bekę z polaczków (zagraniczna firma) że pracują w swoje własne święto. Nie jestem żadnym narodowcem i z poglądami bliżej mi do #neuropa ale pracowanie w Święto Niepodległości to jest zeszmacenie totalne. Takie typowe pisowskie bydło, które nadaje się tylko do #!$%@?. Zero wartości, zero refleksji. Brak słów.

#swietoniepodleglosci #pracbaza #praca #polska #swieto #historia
  • 93
  • Odpowiedz
U mojej mamy w pracy zrobili pracujący Dzień Niepodległości. 200% stawki. 3/4 osób się zapisało xDDDD Nawet zagraniczni dyrektorzy kręcili bekę z polaczków (zagraniczna firma) że pracują w swoje własne święto. Nie jestem żadnym narodowcem i z poglądami bliżej mi do #neuropa ale pracowanie w Święto Niepodległości to jest zeszmacenie totalne. Takie typowe pisowskie bydło, które nadaje się tylko do #!$%@?. Zero wartości, zero refleksji. Brak słów.


@SzalonyFanMalysza:
  • Odpowiedz
@SzalonyFanMalysza: To ze ktoś chce pracować wtedy kiedy mu się to podoba i ma nieco odmienne poglądy w tej kwestii niż ty, oznacza ze jest bydłem? xD Refleksje to ty powinieneś mieć nad sobą jak coś.

Swoją drogą zawsze mnie bawi "polaczki to", "polaczki tamto". Osoby, które się tak wypowiadają pokazują swój kompleks narodowy i same wpisują się w stereotyp typowego, wiecznie niezadowolonego Janusza.
  • Odpowiedz
@SzalonyFanMalysza: jeśli tego typu święto wypada w środku tygodnia, to pójście do pracy to jest czysty zysk. I tak wszystko inne jest zamknięte, więc większości spraw nie załatwisz i jedyne co ci zostaje to siedzieć w domu i dłubać w nosie. A jak pójdziesz do pracy, to w zamian masz więcej kasy albo dodatkowy dzień wolny do wybrania kiedy chcesz.
  • Odpowiedz